Strona 2 z 6

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 14:35
autor: agag
Też mi się wydaje, że to może być efekt tych 2 kąpieli pod rząd. Dziewczyny dobrze radzą- poczekaj i dodaj siemienia lnianego, powinno minąć po paru dniach.
Przed naszą pierwszą wystawą chciałam przygotować Sówkę i Skalda no i tak ze 2 dni wcześniej je wykąpałam... Mamusiu co się działo... Wyglądały jakby je ktoś popiołem obsypał. O tamtej pory raczej chadzają na wystawy "onaturel" :D , no chyba, że się wytarzały to siła wyższa. I też używamy teraz szamponu dra. Saidla tyle że jonoforowego- po nim nam sie łupież nie zdarzał.
Nie martw się- jak pies się nie drapie, nie wygryza- powinno przejść.

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 15:53
autor: bea100
Hihi wyobrażam sobie te dwa wykąpane wystawowe psy :lol:

Zresztą po kąpieli (jak mus kąpieli nam niestety wystąpi :x ) dobrze ogarka natrzeć olejem z lnu lub może też być oliwka dla niemowląt ( taki sposób jest przydatny jak musimy wykąpać psa w "inwazyjnym" szamponie na insekty). No chyba, że masz ekstra szampon z olejkiem np z norki czy innym w jego składzie- wtedy nie ma takiej potrzeby.

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 20:29
autor: mirek
Argo z początku też miał łupież.Po odstawieniu praktycznie całkowicie suchej karmy,i przejsciu na "zupki" na ryżu,bez wieprzowiny i bez kości, pozostało mu tylko obsesyjne drapanie :D .Kąpiel to raczej w jakimś bagienku :lol: a jeżeli w ramach higieny to mydełko marki JELEŃ :D czyli szare.(kąpiel to tylko na klubową, ewentualnie międzynarodową :lol: ).Ktoś na forum (jeszcze zielonym)pisał że ogara przed wystawą wystarczy otrzepać o stodołe :lol: bo itak będzie najładniejszy ;)

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 20:39
autor: Józef
mirek pisze:Argo z początku też miał łupież.
Aaaaaaaaaaaaaaa.......... Mamy Cię! Kusy miał łupież po tatusiu! :shock: Żartuję. W przypadku Kuska 100% przypadków łupieżu to stres. Wystawy, jazda samochodem "w nieznanym kierunku"- na powrocie problemu już nie ma.

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 20:48
autor: dorob62
ogara przed wystawą wystarczy otrzepać o stodołe :lol: bo itak będzie najładniejszy ;)
DOKŁADNIE TAK:):):)

Re: Łupież

: poniedziałek 27 paź 2008, 21:52
autor: Asiun
mirek pisze:ogara przed wystawą wystarczy otrzepać o stodołe :lol: bo itak będzie najładniejszy ;)
Dobrze, że się wyprowadziliśmy na wieś, to nie będzie z tym problemu :D

Re: Łupież

: wtorek 28 paź 2008, 08:28
autor: Aszemi
Jejuniu.... to ja szybko muszę sobie stodołę wybudować :lol: :lol: :lol:

Re: Łupież

: środa 29 paź 2008, 09:27
autor: carmen
mydło marki JELEŃ... w sumie to oczywiste :lol:

Re: Łupież

: środa 29 paź 2008, 10:54
autor: Aszemi
A człowiek dla swojego psa chce jak najlepiej i dobre szampony nie wiadomo po co kupuje ;)
A po tym Jeleniu wystarczy normalnie wodą spłukać czy jakieś specjalne metody? Bo coś mi się pamięta że moja mama kiedyś swoją sukę na koniec płukała woda z octem ale nie pamiętam czemu :?

Re: Łupież

: środa 29 paź 2008, 13:53
autor: bea100
Ocet do płukania? Być może dlatego, by zabić na psie zapach "wiatru" :lol:

Jelenia to się stosowało jak w mydlarniach było dwa do wyboru: mydło z beczki i mydło perfumowane w kostce tzw toaletowe. Ale to dawne czasy.
Teraz są szampony psie. Oczywiście jak nie ma psiego szamponu- to z dwojga złego Jeleń jest lepszy niż jakikolwiek szampon ludzki czy inny detergent.