Hej
Widzę że macie ten sam problem co my. Niestety teraz Fiord sobie zakodował że na ring wychodzi się walczyć - dosłownie. Co ciekawe objawia mu się to głównie na widok samców ogarów, wychodzi więc do porównania rozglądając się za potencjalnym wrogiem

Na ostatniej wystawie też usłyszałam z tłumu że to bardzo "energiczny" pies.
Powód pewnie podobny - brak socjalizacji z innymi psami - no ale niestety u nas nie udało nam się znaleźć żadnego przyjaciela psa, co najwyżej sunie się trafiały.

Na co dzień nie mam żadnych problemów z Fiordem, nie atakuje innych psów, mijamy się na ulicy obojętnie a jak któryś na niego szczeka nie zwraca na to uwagi
Ale jak wychodzi na ring - diabeł wcielony

Przydałby się taki ring treningowy z różnymi psami - no ale u nas jest to duży problem. Wybiegów dla psów też nie ma, a tam gdzie ludzie zazwyczaj spuszczają swoje psy - dla nas za blisko ulicy.
Na razie będziemy próbować socjalizować go z młodym owczarkiem - psem mojego brata. Przydałby mu się jakiś kolega pies do towarzystwa.
