Dziękuję za wyczerpujące wytłumaczeniemonik pisze:[
kto bardzo chce, to zrozumie![]()

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
Dziękuję za wyczerpujące wytłumaczeniemonik pisze:[
kto bardzo chce, to zrozumie![]()
monik, to że mój login jest "czerwony" nie znaczy, że należy każdą moją wypowiedź z nim łączyć. Chcieć to ja sobie mogę różne rzeczy, ale zdecydowanie nie chcę nic bez przyczyny zamykać czy usuwać.monik pisze:Paula , możesz zamknąć ten temat jak chcesz, albo nawet usunąć go.
Tematu poświęconego tej rasie pewnie nie ma bo to forum ogarówmonik pisze:Hm, nie znalazłam tutaj na ogarkowie tematu poświęconego tej rasie (może źle szukałam), dlatego zrobiłam, ale właśnie niedawno poczytałam sobie na zielonym i wiedzę, że rzeczywiście nie ma sensu tutaj tego poruszać, bo skoro rasa jest łączona z kimś tam i znienawidzona przez to, to co tutaj więcej pisać.. .
Monik sorry, ale ty też jesteś hodowcą…zawsze podzielasz zdanie innych hodowców?monik pisze: Szkoda tylko, że nastawienie niektórych hodowców jest takie dziwne do tej rasy. Rasa jak każda inna, ale jednak troszkę bliższa ogarom, jak i ich historii, ale co tam, zawsze było, jest i będzie chwalenie tego, co z USA, bo "najlepsze"...
Wydaje mi się, że chciałaś to załatwić rękami kogoś innego, żeby nie powiedzieć wsadzić kogoś na minę. W świetle zamknięcia KW raczej to drugiemonik pisze:Cóż, zacznę z innej strony:
jeszcze przed zamknięciem KW, nawiązałam kontakt, była możliwość kupna 2-3 szczeniaków z różnych skojarzeń, pytałam kilka osób (hodowców), czy by wzięli do siebie takiego psa i był taki marny odzew bym powiedziała, a ja nie mam niestety warunków, żeby wziąć do siebie tyle psów, a nawet jednego, gdzie nie byłabym pewna, czy nie stałabym się właścicielką mieszańca, lepiej wtedy wziąć jakiegoś z polskiego schroniska...
gb to też ogar (biorąc ze słownika rosyjskiego)..Tematu poświęconego tej rasie pewnie nie ma bo to forum ogarów
chciałam już w zeszłym roku..Skoro rasa jak każda inna, bierz i działaj!
w zeszłym roku KW jeszcze nie była zamkniętaWydaje mi się, że chciałaś to załatwić rękami kogoś innego, żeby nie powiedzieć wsadzić kogoś na minę. W świetle zamknięcia KW raczej to drugie
było kilku chętnych, ale na chęciach się skończyło.Czyli skoro ty nie możesz mieć psa, który może okazać się mieszańcem…to takiego psa może sobie wziąć inny hodowca? Skąd założenie, że ludzie rzucą się na taką propozycją?
A poza tym, skoro nawiązałaś kontakty, oni mają księgi rodowodowe, to nie dzicz…dlaczego mówisz, że stałabyś się właścicielką mieszańca? No, co najwyżej miałabyś przedstawiciela rasy nie uznanej przez FCI.
Ja to się kiepsko posługuję rosyjskim…Niektórzy o gończych mówią ogary…i tak możemy w nieskończonośćmonik pisze: gb to też ogar (biorąc ze słownika rosyjskiego).
monik pisze:Cóż, zacznę z innej strony:
jeszcze przed zamknięciem KW, nawiązałam kontakt, była możliwość kupna 2-3 szczeniaków z różnych skojarzeń,
Biorąc pod uwagę, że to były szczeniaki to wcale nie jest powiedziane zdążyłoby się wpisać je na KW…i nie powiedziane, że w ogóle udałoby się je tam wpisać w przypadku wystąpienia wad np. zgryzu czy braków zębów.monik pisze: w zeszłym roku KW jeszcze nie była zamknięta
monik pisze:chciałam już w zeszłym roku..Skoro rasa jak każda inna, bierz i działaj!
monik pisze: było kilku chętnych, ale na chęciach się skończyło.
Wyobraź sobie, że ja też mieszkam sama w bloku i mam 1 psa (słownie JEDEN) i 1 kota (j.w.) i będą one ze mną do końca swoich dni i nawet nie próbuję (póki co) mieć kolejnego na stałe (tymczasowo na razie też nie). Wiem, też jaką odpowiedzialnością jest wzięcie psa, więc nie miałabym pretensji, gdyby ktoś takowego psa nie chciał …tym bardziej, że byłby to pies o niepewnym losie w hodowli a właśnie z założeniem użycia w hodowli byłby sprowadzony. No chyba, że ktoś po prostu chciałby polować z takim psem i nie oczekiwał nic więcej.monik pisze: Do tego, jeśli nie wiesz, mieszkam sama, do tego w bloku i nie mogę mieć "10" psów.
Chciałam te psy kupić za swoje, a byłyby u hodowców, jeden psiak może u mnie.
Przykro mi ale ten też raczej nic nie wniesie…chociaż oczywiście mogę się mylić.monik pisze: Przeczytałam też ten wątek na zielonym i szczerze mówiąc nic on nowego nie wniósł, bo nijaki wiadomo kto, wg mnie zaczął błędnie (a może specjalnie pisać) o "kradzieży rasy".
Myślę, że tu nie ma co dopatrywać się drugiego dna..Pomysły były, ale się skończyły…monik pisze: No właśnie, co mnie że tak powiem męczy, to ta cała tajemnica, czy temat tabu, która owiewa gb, bo niby pomysły jakieś były, ale tylko na pomysłach się skończyło... Dlaczego?