ciąża urojona

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ciąża urojona

Post autor: Aszemi »

Dodatkowo schować wszelkie zabawki żeby sobie z nich dzieci nie robiła i ruch ruch i jeszcze raz ruch- musi mieć zajęcie co by jak to mówi moja znajoma co szkoli psy "żadne głupoty jej do głowy nie przychodziły" ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
iwonawas
Posty: 541
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 18:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: ciąża urojona

Post autor: iwonawas »

mam pytanko....Saba jest 2tyg po cieczce...i ma niesamowicie wielkie twarde sutki...czy powinnam coś z nimi zrobić, jakieś okłady, jeśli tak to z czego te okłady, jak często? :niewka: martwie się, żeby nie miała problemów zdrowotnych :placzek: ...ciąża normalna nie wchodzi w grę...pilnowałam jej, więc jestem pewna...

a dodatkowo leniuch z niej się zrobił niesamowity :(
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ciąża urojona

Post autor: Ania W »

Dwa tygodnie po cieczce to chyba trochę za wcześnie na objawy ciąży urojonej...nawet na objawy ciąży rzeczywistej.
Łoza miała po pierwszej cieczce ale dwa miesiące po i wtedy miała mleko (co z resztą skończyło się zapaleniem gruczołu i nocą z okładem w dłoni ;) ).
Zrób może zdjęcie....Bo ja nie wiem co to znaczy niesamowicie wielkie.
Generalnie po pierwszej cieczce łozowy biust zmienił nieco swoje oblicze ;)
A jeżeli chodzi o okłady to w grę wchodzi biała kapusta, soda, woda z octem....

Leniucha trzeba rozbiegać i jeżeli macie podejrzenie, że zaplanowała bycie matką to ograniczyć też jedzenie.
Awatar użytkownika
iwonawas
Posty: 541
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 18:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: ciąża urojona

Post autor: iwonawas »

eee do mleka daleko...ale wlasnie wydaje mi się, że jakby coś się gromadziło...może panikuję i moja sunia dojrzewa ;) ...nie mam dostępu do normalnego aparatu (nie komórka) więc nie zrobię zdjęcia...ale jak jest sutek to na długość paznokcia zgrubiał gruczoł...nie wiem jak mogę to bardziej obrazowo opisać...będę obserwować i jakby co to będę pisać jeszcze...

a jeśli chodzi o ruch to gonię ją...za samochodem bieg też jej organizuję bo jednak nie dam rady biec 20km/h :fiufiu:
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: ciąża urojona

Post autor: weszynoska »

na nabrzamiałe sutki ( brzuszek) okłady z kory dębu, albo z szałwii zaparzone i wystudzone ( nie zimne)

Mają własciwości ściągające - zaparzyc kilka torebek w litrze wody, maczac pieluchę tetrową i okładać po kilka minut kilka razy dziennie
poza tym chleb i woda :zdziw_4: i sporo spacerów ( teraz gorąco to albo po wodzie albo po wysokich trawach ( chodzi o rosę)

leniuch się z niej zrobił??? może ma gorączkę??? ogary to twardziele, nie dają po sobie znać że chore...nie ma wycieków żadnych???
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ciąża urojona

Post autor: Ania W »

Generalnie na wszelkie stany zapalne poleca się zimne okłady(niezależnie z czego).
Ja namaczałam ściereczkę kuchenną i na chwilę wkładałam do zamrażarki (ale nie tak żeby zamarzała tylko się schłodziła).
Myślę, że jakiś okład możesz zrobić ale wydaje mi się, że jeszcze chyba nie ma szczególnych powodów do niepokoju. Problem może być jak pojawi się mleko i zauważysz niesymetryczność albo gromadzenie się w jednym sutku. Ja np. zauważyłam przypadkiem na spacerze...W domu leżała i nie widziałam a jak stanęła na spacerze bokiem to wyglądała jak z siusiakiem :roll: . Chociaż potem zabawnie nie było, bo jak zwykle w takich sytuacjach było po 22, gruczoł duży, twardy i gorący. Ale udało się sprawę załatwić samymi okładami :)
Awatar użytkownika
iwonawas
Posty: 541
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 18:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: ciąża urojona

Post autor: iwonawas »

dzięki wielkie za odpowiedzi...jutro może zacznę robić jej te okłady...po zachowaniu nie wygląda, żeby coś poważniejszego się działo...nosek mokry, zimny...jak goni z Tarą to nawet się tak strasznie nie ociąga...ale w domu non stop śpi jak zabita...a jeśli chodzi o jedzenie to by jadła cały worek 15kg na raz :fiufiu: ograniczam jej niesamowicie jedzenie i cały czas leci na light'ie...
jeszcze raz dziękuje :szacun_1: za pomoc...
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: ciąża urojona

Post autor: kasiawro »

Uplawow ona nie ma, obserwuj ja? Zabierz też zabawki jej wokół i ogranicz pieszczoty. Jedzonko też i to drastycznie dosc.
Awatar użytkownika
iwonawas
Posty: 541
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 18:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: ciąża urojona

Post autor: iwonawas »

witam ponownie...prosze o porade czy muszę jechać jutro do weterynarza...przyszłam z pracy i patrzę a Saba z 4 sutki ma ubrudzone czymś lekko białym...na początku myslałam, że jest to zeschnięte błoto...ale wzięłam ją na grzbiet i nacisnęłam jej z 2 sutki (nic ją nie bolało to nie piszczała i bez problemu się dawała) i wypłynął z nich biało-przezroczysty płyn bezzapachowy...czy coś poważnego się dzieje czy to może efekt dorastania????
proszę o radę bo nie wiem co zrobić! Saba czuje się normalnie...biega, szczeka i bawi się z Tarą tak jak zawsze....
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: ciąża urojona

Post autor: weszynoska »

Jeszcze pewnie nie musisz, wygląda na ciążę urojoną, czas akuratny, ponad 2 miesiące po cieczce . To hormony powodują, że mleko zaczyna produkcję :niewka:

Tak jak pisałam wyżej chleb i woda...a nawet sam chleb a wodę tylko tyle żeby się napiła. Gdyby mleko zaczęło kapać albo robiły się zastoje to koniecznie do weta po środku hamujące laktację.
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
ODPOWIEDZ