Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

gryfna

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: gryfna »

Podobnego pecha miała Dorota z Truflą w Jarach. Podczas konkurencji posłuszeństwa Trufla pogoniła zwierzynę. No cóż, trudno przewidzieć takie zdarzenia.
Najważniejsze, że Fiord ma pasję i możliwość pracy. Gratuluję i ogromnie się cieszę :)
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: Wigro »

Witajcie,
ja też byłem w Piotrkowie, na sępa, znaczy miejsc już nie było (nawet Chmurki) ale pan Zbigniew obiecał że będę mógł wejść do zgrody poza konkursem.
Więc pojechałem bo przecież papierki nie są istotne.
Na miejscu okazało się że jest wolne i dali mi numerek.
Załączniki
jestem odłożony, Fiorda słabo widać
jestem odłożony, Fiorda słabo widać
Fiord wylosował numer.jpg
Przed posłuszeństwem.jpg
I tyle go było widać, ale zaraz słychać.
I tyle go było widać, ale zaraz słychać.
powrót z zagrody.jpg
Najmłodszy mener.jpg
Po ścieżce.jpg
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: Wigro »

Fiord lepiej się prezentuje w naturze niż na zdjęciach. Ma duży potencjał, przyjemnie na niego patrzeć. My, ogary bardzo podobnie zachowywalśmy się w zagrodzie. Głosiliśmy już z daleka, czując zwierza. Tropów było mnóstwo więć decydował górny wiatr, bardzo górny bo czarnuch ganiany godzinę przez debilnego jaga , po którego właściciel bał się pójść zaszył się na szczycie największej góry i kilka piesków przed Fiordem nie znalażło i przede mną też.
Potem spadłem ze ścieżki na gorącym tropie, to dla psów nie polujących na co dzień się zdarza.Trudno nauczyć gończego szanować takie sytuacje.
Ale wstydu nie było, obaj mieliśmy punktów na dyplom II stopnia bez ścieżki.
Jestem bardzo zadowolony, pogoda towarzystwo, doświadczenia i poganiałem za czarnuchem.
Pozdrawiam Fiorda i Wszystkich, do zobaczenia w lesie.
Załączniki
Chyba znalazłem.jpg
Tak jest.jpg
Kontratakuje uciekać.jpg
Chwila odpoczynku.jpg
W końcu znalazłem.jpg
Po zawodach.jpg
Zakończenie.jpg
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: ania N »

Dzięki Wigro za zdjęcia :szacun_1: Sam rozumiesz ja Panu zajmuję obie ręce. Ważne, że dzik przed nami się nie schował :silacz: a jelenie to :psiako:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
chmurka
Posty: 126
Rejestracja: niedziela 11 kwie 2010, 11:23
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Lublin

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: chmurka »

Cześć duże chłopaki! Szkoda, że nie mogłam pojechać z wami do Piotrkowa. Ale najpierw moja Duża sie uszkodziła a potem Pańcio bardzo zachorował. :placzek: I już ponad tydzień nie ma Go w domu Ale dziś mi powiedzieli, że jest lepiej i może wkrótce wróci . A potem będzie wiosna i nowy sezon I mam nadzieję, że w maju, w Wierzchowiskach całą trójką zaszalejemy na maksa. pogonimy dziki, nie zgubimy tropów a na posłuszeństwie będziemy robić za psie anioły.
Byle do wiosny ogarki!
Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: ania N »

No właśnie-byle do wiosny :piwko: a w międzyczasie myślę, że się trochę poszkolimy w Wierzchowiskach, zwłaszcza, że są Nowi chętni :silacz:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: nulka »

Och!Aż się chce żyć :) :brawo_1: Uważam ,że świetnie się psy spisały :brawo_1: należy się im!
No i zrobiliście smaczka :D


chmurka:
A potem będzie wiosna i nowy sezon I mam nadzieję, że w maju, w Wierzchowiskach całą trójką zaszalejemy na maksa. pogonimy dziki, nie zgubimy tropów a na posłuszeństwie będziemy robić za psie anioły.
Myślę ,że ta wiosna szybciej przyjdzie niż się spodziewamy :prosze_1: i ogarków może będzie więcej :happy3:

chmurko zdrówka!
gryfna

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: gryfna »

A możecie wkleić wyniki konkursu? :)
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: Danuta »

Wigro, Fiord - najważniejsze, że Wy i Wasi ludzie są zadowoleni! Gratki panowie, za osiągnięcia! :brawo_1:

Przybijam piątkę łapą
Lokis
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Ł-Bohun
Posty: 265
Rejestracja: czwartek 28 paź 2010, 11:20

Re: Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy - Piotrków Tryb. 30.10.10

Post autor: Ł-Bohun »

Bardzo to przykre. Przeżyłem taką sytuację w w Goraju podczas konkurencji w zagrodzie. Pomimio, że zlokalizowanie przez Bohuna dzika trwało ok. 1 min. ,to Locha pogoniła Bohuna, a ten wystraszony biegł w moim kierunku. Był to pierwszy raz ,kiedy bohun widział żywego dzika. Byłem zły na siebie, bo przecież ,to nie było winą psa, tylko moją. Na wystawie , wogóle nie byłem przygotowany i nie miałem podstawowej wiedzy w tym zakresie -bohun też. Te dwa dni byly dla mnie okropne, ale postarałem się wyciągnąć z nich wnioski. Jako niedoświadczony przewodnik rozpoczelem prace nad sobą i psem. Pisząc to ,chce uwiarygodnić, że rozumię Ciebie, co czujesz.
Taka sytuacja, może skutokować tylko pozytywnie. Tak jak skutkowało to w naszym przypadku.
Po tym co piszesz, nie mam cienia wątpliwości, że Fiord ma wrodzoną i mocno zakorzeniną pasję mysliwego - tylko trochę pracy, a rezultat ? czapki z glów dla przewodnika i jego wspaniałego psa. Uwież mi ,dla takich chwil warto, podnieść rękawicę i popracowac jeszcze trochę. Mając na uwadze powyższe sukces, będzie bardziej "smakował".

Pozdr.
jarek
Exitus acta probat
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
ODPOWIEDZ