Strona 2 z 3

Re: szukam odchowanej suni

: środa 29 wrz 2010, 07:35
autor: aganowaczek
Z góry sorry za offa :wstydek:
A ja myślę, że decyduje Pani Beata, ktora doskonale zna swoją suczkę - jeśli mówi, że Skierka powinna być jedynaczką to wie co mówi. Oczywiście, może by było dobrze gdyby trafiła do domu z psem (nie suczką) - może ale NIE na pewno. A zmiana domu dla Skierki jest i tak wielkim stresem (przypominam, że czuje się ona źle w domu ze swoim znanym od szczeniaka stadem), więc po co fundować jej dodatkowy, pod tytułem: zmiana domu + nowy pies? Zupełnie inaczej pies się czuje trafiając do nowego domu gdzie CAŁA uwaga nowych państwa jest skupiona na tym, aby pies jak najszybciej się zaaklimatyzował i zaakceptował nowy dom niż gdy uwaga państwa jest rozdzielona pomiędzy swojego "starego" psa (żeby zaakceptował nowego czy po prostu nie czuł się "odrzucony") a nowego.
Jeszcze raz sorry za offa :wstydek:

Re: szukam odchowanej suni

: środa 29 wrz 2010, 08:41
autor: Ania W
Myślę, że to nie do końca taki off ;)
Bo ja też rzeczywiście pozostawiłabym po pierwsze bei ostateczną decyzję, tym bardziej że zagląda na ogarkowo regularnie i pewnie "wyłapała" ten wątek ;). To że jakiś pies byłby zachwycony obecnością Skierki i "nosiłby ją na rękach" nie znaczy, że ona byłaby zachwycona taką obecnością i czułaby się w takiej sytuacji dobrze.

Re: szukam odchowanej suni

: środa 29 wrz 2010, 08:45
autor: BasiaM
Każdy ma swoje zdanie na ten temat ....
Skierka nie może a właściwie to z nią nie chcą się dogadać Monia i Dunia :niewka:
Skierka by chciała ... ale starsze suki są na "nie" :niewka:
Myślę, że gdyby trafiła do domu gdzie jest piesek lub towarzyska suczka to Skierucha byłaby zadowolona.
Przecież ona chce się bawić ale nie ma teraz takiej możliwości bo jest odtrącana przez starszyzne :placzek:

Skupianie uwagi tylko na psie i rozpieszczanie go do granic możliwości też nie jest dobrym rozwiązaniem.

Skierka to mądra dziewczynka. Jak to mówi mój TZ "Skierka to nie pies to człowiek".

W każdym razie trzymamy kciuki i też szukamy domku :mrgreen:

Re: szukam odchowanej suni

: środa 29 wrz 2010, 09:03
autor: miszakai
Nie wiem dokładnie ale czy to faktycznie jest tak, że Dunia i Monia są te złe i ją odtrącają czy ma też znaczenie charakter Skierki... :mysl_1: Widziałam Skierkę kilka razy raptem ale wiem, że ma dziewczyna problem z socjalizacją i strachliwością i na pewno ważny jest dom i podejście nowego opiekuna. Mam też pytanie do Beatki - czy Skierce szukać domu jako nie hodowlanej suni ze względu na lęki czy wierzysz, że może się zmieni?...Pytam bo osoby szukające suczki czasem też o to pytają...

Re: szukam odchowanej suni

: środa 29 wrz 2010, 09:18
autor: Ania W
Ja miałam okazję obserwować Skierkę na wystawach, szkoleniu i byłam z Łozą na ogrodzie u niej.
W każdej z tych sytuacji wogóle nie była "nakierowana" na inne psy , natomiast widać było, że bardzo jest zależna od Beaty i jej obecności czuje się najbardziej komfortowo. Dla mnie to "pies człowieka" (nie mylić z "pies- człowiek" ;) ), a nie "pies na psy" (patrz: np. Łoza czy Bard). I tu nie chodzi o rozpieszczanie tylko o komfort Skierki. Łoza też jedynak a rozpieszczana z umiarem :)

Re: szukam odchowanej suni

: niedziela 10 paź 2010, 19:51
autor: ilona
Witam wszystkich,
Lira jest już z nami - wczosraj przejechaliśmy ponad tysiąc km żeby ją przywieźć do domu...
W czasie podróży była bardzo grzeczna. Jeszcze wczoraj zapoznała się z Kwartetem, ale spali osobno :jezyk: . Ale od rana już razem buszowali.
Lira (Limba) jest piękną sunią. Mój "chłopiec" się na tym poznał i przez cały czas ją adoruje... no i ona gra pierwsze skrzypce w tym duecie...
No i ... na dzień dobry upolowała kurkę rasy "Sumatra" i od razu podpadła mężowi... a p. Stasiu sprzedał ją, bo nie chce polować... :happy3:
Jest milusińska i bardzo przyjazna, choć zaborcza... ona musi być pierwsza... przede wszystkim do pieszczot, miski (najpierw zjadła ze swojej, a potem ku zdumieniu Kwarteta - z jego!!!). Ana jadła szybko, a on z namaszczeniem.... i chłopiec się zdziwił....
Cel jednak został osiągnięty - Kwartet świata poza nią nie widzi... mogę go wołać i wołać... przybiega, gdy zawołam Lirę i ona od razu podbiega, a on przy okazji...
:)

Re: szukam odchowanej suni

: niedziela 10 paź 2010, 20:39
autor: nulka
Super ! Proszę jak sie może fajnie w życiu ułożyć :happy3:

A jeszcze gdybyśmy parkę :prosze_1: :prosze_1: :prosze_1: na fotkach zobaczyli ....

Ciekawe czy Kwartet tez taki ciemny :mysl_1:

Re: szukam odchowanej suni

: niedziela 10 paź 2010, 22:46
autor: kwadra
Bardzo sie cieszymy ze brat Kwadry ma takie doskonale towarzystwo!!!

trzeba sie kiedys spotkac i obfocic towarzystwo:)

Re: szukam odchowanej suni

: poniedziałek 11 paź 2010, 08:36
autor: aganowaczek
Przyłączam się do próśb o fotki :prosze_1:

Re: szukam odchowanej suni

: poniedziałek 11 paź 2010, 08:42
autor: ilona
OK - dodam fotki :)

Kwartet jest ciemny - czarny podpalany. Lira też, chociaż w dokumentach ma wpisane, że czaprakowa. Bardzo ładna z nich para. Chociaż Kwartosz ma już pychol siwy...