
A ja myślę, że decyduje Pani Beata, ktora doskonale zna swoją suczkę - jeśli mówi, że Skierka powinna być jedynaczką to wie co mówi. Oczywiście, może by było dobrze gdyby trafiła do domu z psem (nie suczką) - może ale NIE na pewno. A zmiana domu dla Skierki jest i tak wielkim stresem (przypominam, że czuje się ona źle w domu ze swoim znanym od szczeniaka stadem), więc po co fundować jej dodatkowy, pod tytułem: zmiana domu + nowy pies? Zupełnie inaczej pies się czuje trafiając do nowego domu gdzie CAŁA uwaga nowych państwa jest skupiona na tym, aby pies jak najszybciej się zaaklimatyzował i zaakceptował nowy dom niż gdy uwaga państwa jest rozdzielona pomiędzy swojego "starego" psa (żeby zaakceptował nowego czy po prostu nie czuł się "odrzucony") a nowego.
Jeszcze raz sorry za offa
