Strona 2 z 127
Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 11:34
autor: Jotka
Szybko wziął się chłopak do rzeczy!
Ale śliczny, jak marzenie i pięknie, że taki przyjazny...
Jaki diabeł?
: niedziela 29 sie 2010, 12:09
autor: zybalowie
Ja, diabeł?
Ja?!
Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 15:13
autor: Rudolf
Przeboski

)
Mozart nie wygląda na takiego, co kabli nie lubi. Więc ten kabel to na pewno nie przez niego pogryziony

sam się zniszczył, ze starości
PS: Uważaj na okulary - nie kładź ich w zasięgu paszczy stworzenia. Ja się swoich pozbyłam bardzo szybko... Ale to oczywiście moja wina, nie Rudolfa. To ja źle je schowałam
Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 15:26
autor: Aszemi
Hehe Salwa też nam sporo kabli zutylizowała

ale to na pewno wszystko prze tego tatusia Hultaja
Ach napatrzyć się na niego nie mogę

kiedy wpadacie w odwiedziny

Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 15:51
autor: ketrin
śliczny jesteś Mozarcie
a od kabli specjalistą to był mój królik miniatura ...nie, nie na pewno nie Ogar
pozdrawiamy
Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 15:54
autor: wszoleczek
Pies uczy porządku

. Mój cudny właśnie leży na swoim dywaniku u mnie w pokoju, bo jest straszna burza i nie miałam serca zostawiac go na dworze. Ma do gryzienia 2 piłki, 3 maskotki, sznur, butelke, ale i tak ciekawszy był papierek na ławie

. Trzeba mieć oczy dookoła d...
Zdjęcia super. Oczy jak na ogara przystało.... uważaj na nie podczas swojego posiłku

. Wczoraj wieczorem siedziałam przed komputerem i jadłam loda na patyku. Za chwile jedliśmy razem

.
Powodzenia w dalszej integracji

Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 21:40
autor: zybalowie
Wieczorna akcja zwijania dywanów (z okazji 3-krotnego ich zasikania

)
Oczywiście, na dywanie było najciekawiej...
...i najlepsza była zabawa.
i tak wszystko zawsze kończy się w tym samym miejscu: na fotelu, na kolanach Pani.

Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 21:47
autor: zybalowie
Aszemi pisze:
Ach napatrzyć się na niego nie mogę

kiedy wpadacie w odwiedziny

W piątek jedziemy na drugą partię szczepień i zobaczymy, co powie weterynarz

Odezwę się, jak tylko będę wiedziała, kiedy będziemy mogli wyjść w świat.
BTW: Ciekawostka: wrzucając na YouTube nagranie z Mozartem, znalazłam video z
ogarem polskim ze schroniska w Maine
http://www.youtube.com/watch?v=VioIbtdz ... re=related
Re: Mozart
: niedziela 29 sie 2010, 22:10
autor: Aszemi
Fajny szkoda tylko że bez ogonka. No i zaciekawiła mnie komenda "Get the light" może być przydatna np w mroźną zimę leżąc pod cieplutką pierzynką
zybalowie pisze:W piątek jedziemy na drugą partię szczepień i zobaczymy, co powie weterynarz

no to czekamy

Re: Jaki diabeł?
: niedziela 29 sie 2010, 22:41
autor: Chaszczy
zybalowie pisze:Ja, diabeł?
Ja?!
Te oczy... Taki podstęp i sieć zarzucona na Pańciostwo. Raz ulegniesz i po Tobie.