Bruno (Zew)
- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Czaprak Bruna przestaje być jednolicie czarny i robią mu się fale. Ciekawe jakie jeszcze zmiany nas czekają?!
- Załączniki
-
- Prawie ostre zdjęcie, Brus go trochę zmęczył
- Portret (Small).JPG (74.83 KiB) Przejrzano 1296 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
W sąsiedztwie mieszkają jeszcze jeszcze dwa potężne samce. Ten jeden wprawdzie mikry, ale jego ego nie mieści się w ciałku yorka.
- Załączniki
-
- Za parę miesięcy nie będę miała odwagi wejść na ich teren
- Ten po prawej to Kiler (Small).JPG (53.87 KiB) Przejrzano 1302 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Mamy w rodzinie własnego yorka, ale jest mniejszy i niestety boi się Bruna
- Załączniki
-
- Jeszcze jedno zdjęcie z Kilerem
- Bruno i Kiler (Small).JPG (46.14 KiB) Przejrzano 1301 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
Re: Bruno (Zew)
Nie mogę się napatrzeć
Piękne psisko rośnie z Bruna
Fale na grzbiecie też mamy w domu
czasami Codzie układają się w piękny warkocz na ogonie 


Fale na grzbiecie też mamy w domu




- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Bruno uwielbia wszystko zbadać, sprawdzić, wypróbować. Miło podziwiać jego ciekawość, chociaż często przeszkadza. Trudno mu zrobić zdjęcia, bo leci biegiem do aparatu zamiast pozować. Czekam na cudne zdjęcia ze spaceru w niedzielę. Trzy wspaniałe suczki różnej wielkości fantastycznie bawiły się z Brunem. Zdjęcia wyszły prześlicznie, ale właściciel aparatu ma mi je dopiero przesłać. Na razie moje - nie tak piękne.
- Załączniki
-
- Eksploracja pralki....
- 164 (Small).JPG (36.45 KiB) Przejrzano 1187 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Najczystsza, bieżąca woda jest oczywiście w klopie.....
- Załączniki
-
- 166 (Small).JPG (40.56 KiB) Przejrzano 1184 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Bruno (Zew)
No pewnie, że najlepsza. Oba ogary piły okazjonalnie u nas z kibelka
A na pralkę spojrzałam i od razu mi się skojarzył film "Kieł" - Kynodontas, bo marki nie widać. Myślę sobie, co jest, ale dziwna pralka ale jednak wypatrzyłam

A na pralkę spojrzałam i od razu mi się skojarzył film "Kieł" - Kynodontas, bo marki nie widać. Myślę sobie, co jest, ale dziwna pralka ale jednak wypatrzyłam

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Bruno (Zew)
Fajnie rośnie 

- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Bruno między posiłkami jest wegetarianinem. Zjadł wszyściutkie obierki z 7 ziemniaków!Obawiam się, że będziemy walczyć o moje plony z ogródka. Na razie rozprawia się z niedobitkami z zeszłego roku. Może będę musiała nawet ogrodzić truskawki!
Ale może niepotrzebnie się martwię, bo w pozostałych sprawach robi się coraz bardziej podobny do naszego goldena: pięknie leci za rowerem, nie zaczepia już wszystkich ludzi na ulicy, czeka na zaproszenie do zabawy (chociaż przy dzieciach bywa nadal nieopanowanie przyjacielski), grzecznie czeka na śniadanie, aż my skończymy jeść nasze. Co prawda suczka mojej siostry nadal go źle znosi w swoim domu, ale za to koty już go prawie zaakceptowały.
No i nie pogonił żadnej kury przez całe 4 dni spędzone u mojej mamy! Będą z niego ludzie........
Ale może niepotrzebnie się martwię, bo w pozostałych sprawach robi się coraz bardziej podobny do naszego goldena: pięknie leci za rowerem, nie zaczepia już wszystkich ludzi na ulicy, czeka na zaproszenie do zabawy (chociaż przy dzieciach bywa nadal nieopanowanie przyjacielski), grzecznie czeka na śniadanie, aż my skończymy jeść nasze. Co prawda suczka mojej siostry nadal go źle znosi w swoim domu, ale za to koty już go prawie zaakceptowały.
No i nie pogonił żadnej kury przez całe 4 dni spędzone u mojej mamy! Będą z niego ludzie........
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)
- Gracze
- Posty: 96
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 14:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: gm. Zławieś Wielka(Bydgoszcz-Toruń)
Re: Bruno (Zew)
Bruno dostał nowe posłanie, to już trzecie i od razu prawie za małe. W naszym domu większe się nie zmieści, więc Bruno musi przestać rosnąć. Waży już 34 kg!
Zaczął też próbować, na ile musi się nam podporządkować. Nie jest łatwo, ale nie odpuszczamy.
Zaczął też próbować, na ile musi się nam podporządkować. Nie jest łatwo, ale nie odpuszczamy.
- Załączniki
-
- Nowe posłanie.JPG (42.05 KiB) Przejrzano 1016 razy
-
- No, dobra, całkiem wygodne....JPG (37.35 KiB) Przejrzano 1015 razy
Grażyna, Leszek i Bruno (gm. Zławieś Wielka)