Canis- już bezpieczny w DT w Koluszkach...
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Super!
Myślę, że najbezpieczniej przewieźć go w dużym transporterze lub w klatce.
Myślę, że najbezpieczniej przewieźć go w dużym transporterze lub w klatce.
- kasianiolek
- Posty: 831
- Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Jeżeli jest taka potrzeba, to mogę transporter pożyczyć.
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Jsuchecka z mężem- niech sami zdecydują.
Ja uważam jak Wy, że faktycznie transporter byłby najlepszy na drogę (dzięki Kasiaaniołek za ofertę pomocy w tym względzie
), to już nie chodzi nawet o wymiotowanie ale >Canis może jechać grzecznie ale równie dobrze ze stresu może okazać się w podróży "dziki"
Mam super info od Ewka
: dzisiaj zamówiła i zasponosorowała karmę dla Canisa (30kg Ariona Junior) plus worek (250gr) naturalnych super gryzaków (wszystko to poleci na adres Ajlii do Koluszek). O rany, ale się cieszę
Baaardzo piękne dzięki Ewka
Wierzę, że wszystko się uda, uratujemy wspólnie tego ogareczka a dzięki Wszystkim ogaromaniakom, zanim znajdziemy mu DS, Canisowi niczego nie zabraknie
Ja uważam jak Wy, że faktycznie transporter byłby najlepszy na drogę (dzięki Kasiaaniołek za ofertę pomocy w tym względzie



Mam super info od Ewka




Wierzę, że wszystko się uda, uratujemy wspólnie tego ogareczka a dzięki Wszystkim ogaromaniakom, zanim znajdziemy mu DS, Canisowi niczego nie zabraknie

Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Wszystko wskazuje na to, że w sobotę odwieziemy Canisa do Koluszek.
Jeśli chodzi o transport to myślałam żeby ubrać Canisa w szelki i przypiąć pasem, ale nie wiem może transporter lepszy.
Nasze 3 burki znajdki też nigdy nie jeździły samochodem a dwa zachowują się jakby podróżowały całe życie a trzeci chce biegać po całym aucie(ale ona ma ADHD). Trochę też łatwiej je okiełznać bo są wielkości dorosłego kota.
Jeśli chodzi o transport to myślałam żeby ubrać Canisa w szelki i przypiąć pasem, ale nie wiem może transporter lepszy.
Nasze 3 burki znajdki też nigdy nie jeździły samochodem a dwa zachowują się jakby podróżowały całe życie a trzeci chce biegać po całym aucie(ale ona ma ADHD). Trochę też łatwiej je okiełznać bo są wielkości dorosłego kota.
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Zastanówcie się w każdym razie nad transporterem
.
Cieszę się, że jest już termin
Jsuchecka- proszę o umówienie się (plus minus) u Ajlii
Rozumiem, że sobota ustalona z Beka?

Cieszę się, że jest już termin

Jsuchecka- proszę o umówienie się (plus minus) u Ajlii

Rozumiem, że sobota ustalona z Beka?
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Nie wiem czy uda się go łatwo wrzucić w kontenerek ale na pewno nie będzie łatwo ubrać go w szelko i przypiąć ,bo on bardzo słabo toleruje smycz (odmawia współpracy, kładzie się).
Poza tym wzięłabym też pod uwagę że może źle znosić jazdę ( sensacje) więc w transporterze nie zabrudzi tak samochodu, a to też nie jest bez znaczenia jak się potem zostaje z tym do sprzątania...
Skontaktujcie się jeszcze z Beką.
Ewka
Bea - ja bym o nim nie pisała że ogarek bo tak naprawdę bliżej mu chyba do gończego na żywo i ludzie mogą poczuć się rozczarowani...
Poza tym wzięłabym też pod uwagę że może źle znosić jazdę ( sensacje) więc w transporterze nie zabrudzi tak samochodu, a to też nie jest bez znaczenia jak się potem zostaje z tym do sprzątania...
Skontaktujcie się jeszcze z Beką.
Ewka

Bea - ja bym o nim nie pisała że ogarek bo tak naprawdę bliżej mu chyba do gończego na żywo i ludzie mogą poczuć się rozczarowani...
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Tak dziś dzwoniłam. Zadzwonię jeszcze do Ajlii.bea100 pisze:Rozumiem, że sobota ustalona z Beka?
Właśnie zastanawiałam się czy taki transporterek go bardziej nie zestresuje.Ania W pisze:Nie wiem czy uda się go łatwo wrzucić w kontenerek ale na pewno nie będzie łatwo ubrać go w szelko i przypiąć ,bo on bardzo słabo toleruje smycz (odmawia współpracy, kładzie się
Jest jeszcze trochę czasu to się zastanowimy jak to zrobić.
Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Myślę, że trudno powiedzieć co go bardziej zestresuje, bo tak naprawdę i tak będzie to dla niego wielki stres (na smyczy nie chodzi, nie zna ani szelek ani kontenera). Myślę, że w tym wszystkim najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo i wygoda, w tym wasza wygoda ( nie chodzi o wygodnictwo ale o to, żeby sobie nie komplikować bardziej niż to potrzebne
)

Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Absolutnie popieram AnięW, napiszę raz jeszcze, pomyślcie kochani o pożyczeniu kontenerka od Kasiaaniołek 

Re: Canis- wkrótce w DT w Koluszkach...
Trzymam kciuki za powodzenie operacji Canis (dobrze brzmi, co?)




Byleby w sercu ciągle maj!