Zaglądam, a tu tak kolorowo i ... mokro! Piękne fotki ale Kalinka to chyba nie może uwierzyć, że Pańcia tak z własnej woli Kacperka moczy i wszystkie atrakcyjne zapachy z niego zmywa
Wszystkie foteczki piękne ale ta ze skrzyżowanymi nóziami i rączką na główce rozbrajająca
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Wczoraj, korzystając z okazji, zajechałem odwiedzić Batiara vel Parysa (bohatera ostatniej zagadki)
Z Panem Juraszkiem, zaczęliśmy od pozycji wystawowej
Potem staraliśmy się uchwycić w tle Giewont,
następnie okolice zamieszkania
A potem zajęliśmy się już właściwą prezentacją Batiara
Ponieważ Batiara, nie zobaczymy raczej na wystawach, to w ilości zamieszczanych jego zdjęć tutaj nie miałem skrupułów
Dla tych co zajrzeli i wytrwali, dorzucam jeszcze porcję zdjęć z najbliższej okolicy jego zamieszkania
Jak widać, przy prezentacji okolic jego zamieszkania również nie miałem umiaru