Miot Samograj FCI (Ariane Nevdek, Egar Z Beskidzkich Wysp)

[kasianiolek]

Gratulacje!

[Aszemi]

Egar urodził się 25 października 2010 roku czyli do pełni szczęścia brakuje mu 2miesięcy i pieczątka się pojawi bo z tego co dało się zauważyć p.Krzysztof właściciel na wielu wystawach był i oceny z pewnością posiada w wystarczającej ilości.
Pamiętam jak zdecydowałam się na krycie Zenkiem i czekałam na cieczkę Salwy i było prawdopodobieństwo że w dniu krycia Zenek też jeszcze będzie za młody i takowej pieczęci posiadać nie będzie i rozważałam że w ostateczności pomyśli się o warunkowym a nie o innym psie.
I może to jest błąd ZKwP że tak łatwo takie sprawy się załatwia ale w tym przypadku skoro psu brakuje tylko wieku do pieczątki to nijak się ma do przypadku miotów pewnej pary co to w jednym roku figurowały na allegro jako kundle za 500zł a za rok już jako PKR na warunkach bez wystaw i niczego innego i szczerze obawiam się że do tej pory nic z tym nie zrobili-ucieszę się jeśli się mylę.

Sorki Samograjko za zaśmiecanie wątku i życzę udanego miotu

[BasiaM]

(...) w tym przypadku skoro psu brakuje tylko wieku do pieczątki ...

Aszemi do pieczątki brakuje też trzech ocen doskonałych, które musi otrzymać po skończeniu 15-tego miesiąca życia.

Egar urodził się 25 października 2010 roku czyli do pełni szczęścia brakuje mu 2miesięcy i pieczątka się pojawi bo z tego co dało się zauważyć p.Krzysztof właściciel na wielu wystawach był i oceny z pewnością posiada w wystarczającej ilości.

Jeśli był na wystawach kiedy Egar miał skończone 15-cie miesięcy to oceny mu się liczą a jeśli nie to musi je zdobyć.

Tak czy siak ... Egar mnie też się podoba
Pierwszy raz widziałam go na wystawie w Opolu jako malucha i jeśli dzieciaki Ariane będą równie fajne to tylko należy gratulować i kciuki trzymać

[ZbyszekC]

Czy ktoś jest wstanie wytłumaczyć mi, niedouczonemu jakie względy hodowlane przeszkadzały odczekać do następnej cieczki? Która pewnie też będzie w tym roku i sezon hodowlany nie przepada. Z uwagi na jakież to wybitne cechy tych psów, które mogły przepaść, potrzebna była natychmiastowa zgoda?
Jeżeli dobrze liczę to Egar w chwili krycia mógł nie mieć nawet 15 m-cy.
Ocenianie psa po tym jaki był w wieku 10m-cy jest nieporozumieniem. Po pół roku od ostatniej wystawy z jego udziałem może to być całkiem inny pies. Takich przypadków działających w obie strony jest sporo.
A ten wątek jest właściwy do zgłaszania takich wątpliwości bo mówi o konkretnym przypadku.
I nie dziwmy sie później, że inni z nas ogarowców się śmieją.
Aszemi, Zenkowi brakowało ok. 2 tygodni i chyba miał uprawnienia z wystaw. To jest jednak pewna różnica. A i tak właścicielkę spytałem

[aneta]

Miałem do tematu nie wracać. Ale dla niewtajemniczonych przypomnę. Egar i Cyran (znany z afery z małolatą) mają a przyjmniej na klubówce jeszcze mieli tego samego właściciela.

I nadal maję tego samego właściciela i co ma to wspólnego z zapowiedzią miotu
co do mas to literówka, a pięknego miotu życzę nadal

[weszynoska]

Względy nie względy, pomysły hodowlane czy brak pomysłów....jest to zupełnie nie feer, że właściciel psa zgodził się na krycie...będąc świadomym tego, że psu brak ocen i nie spełnia wymogów . To jest totalne olewania przepisów regulaminu hodowlanego i kropka. Wydawać by się mogło, że para zgadała się na zasadzie..no to jak?? zrobimy sobie szczenięta??? Papiery się załatwi..wszak w związku wszystko można...wystarczy napisac odpowiedni papier.
Takim postępowaniem daje się przykład, że wśród hodowców wszystko jest możliwe...nieładnie

Żeby najpiękniejsze szczenięta się urodziły to i tak pozostanie niesmak.

[BasiaM]

Miałem do tematu nie wracać. Ale dla niewtajemniczonych przypomnę. Egar i Cyran (znany z afery z małolatą) mają a przyjmniej na klubówce jeszcze mieli tego samego właściciela.

I nadal maję tego samego właściciela i co ma to wspólnego z zapowiedzią miotu

Może to, że dla niektórych taka sytuacja może wydać się co najmniej dziwna
Jednego psa właściciel nie upilnował i był potem hałas a na końcu i tak w sumie nie wiadomo czy ciąża była czy nie
Z tym, że tu pies miał uprawnienia a suka nie.

Teraz suka "może" ale pies nie ma uprawnień i do tego krył jako 15-to miesięczny podlotek ...( mimo, że ładny i fajny ale to nie jest tematem dyskusji )

Dla laika taka postawa właściciela psów może zniesmaczyć a niektórych wkurzyć.
Po co w takim razie płacimy składki, po co są ustalane zasady, przepisy, regulaminy itd.

Chcą od nas po 1zł za wystawę a nie mają prawa i krzyczą, że nie wpuszczą na ring a na tym samym podwórku gorsze cuda się wyprawiają i jakoś nikt nie potrafi tego przykrócić

Czy to jest w porządku ?

[kasiawro]

Zgadzam się z weszynoska i zbyszkiemc, nawet niech beda wybitne i idealne pod kazdym wzgledem niesmak pozostaje.

[qzia]

Ja tez uważam, że są regulaminy po to, żeby był porządek. Bywają wpadki i to się rozumie. Można o tym głośno powiedzieć. Trochę wszyscy pokrzyczą i przestaną. Ale planowanego oszustwa to ja już zupełnie nie rozumiem. Jako właścicielka dwóch młodych samców. Nota bene bardzo ładnych. Nie zgodziłabym się na takie załatwianki. Jest to bardzo nie w porządku w stosunku do tych co jeżdżą mozolnie z wystawy na wystawę i powoli wyrabiają uprawnienia. W sytuacji gdy mamy dużo miotów i hodowcy zostają ze szczeniakami, krycie za młodych suk lub psów na siłę chyba nie ma sensu. To samo zresztą tyczy się i psów za starych. Jest dużo pięknych i w pełni sił ogarów. Dajmy im poprawiać rasę.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, acz z odrobina rezerwy.
Kasia

[samograj]

...