Po pierwszym sniegu nastal mroz.
Ponizej zdjecia ze spaceru Kontrabasa z poprzedniego tygodnia, slonecznego i trzaskajacego mrozem. A jeszcze przed sniezna nawalnica z tego tygodnia.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 27 lut 2012, 23:26 przez irie, łącznie zmieniany 2 razy.
A z Minuta slizgalismy sie po stawie. Slizganie sie jej nie podobalo, obszczekala lyzwiarzy. I slonca nie bylo juz, wiec zdjec tak ciut tylko, telefonicznie.
U nas jakbyśmy zebrali cały śnieg to tyle nie byłoby- jakiś deficyt śniegowy mamy.
Czekając na wiosnę rozczulająca mordka
Takiej zimki Wam zazdroszczę!