
Jak finały?
Fiorduś za to postarał się nie wystawiać tylko szukał wszędzie wrogów.


Jurek faktycznie nie przejął się halą, tłumem i psami. Co mu tam. Skrócę mu uszy i następnym razem wyjdzie za Fiorda.

Moderator: BACHMATsforanemroda
No to chyba jakaś specyfika południa chybaiwonawas pisze:Bardzo dziękuje za wszystkie gratulacjęno jak zwykle na finałach ogar został olany
mieliśmy jechac do domu i nie zostawac, ale jednak zawsze czlowiek ma nadzieje ze jednak dzisiaj bedzie inaczej... niestety ostatnie miejsce w Rasach PL (V miejsce ale pucharek jest
)...no i w gr VI nie zajelysmy zadnego miejsca
![]()
Ale nadal jesteś w całości?iwonawas pisze:Powiem, że myslalam ze tylko beda 2-3okrazenia a tu sie z 10 zrobilo, a nie wspomne o wielkich okrazeniach na ringu honorowymprzyznaję sie ze juz bylam padnieta po Ogarach a po finalach nie czuje nog i nie moglam wysiasc z samochodu i Marcin musial mi pomoc
szkoda ze tak pozno przyjechalismy i nie moglismy pogadac z tak doborowym towarzystwem
![]()
Myślę, że to nie jest dyskryminacja. Teoretycznie (wiadomo, ze teoria nie zawsze pokrywa się z praktyką, ale tak powinno być) sędzia wybiera psa najbardziej zgodnego z wzorcem rasy - czyli zazwyczaj najlepiej zbudowanego anatomicznie. A ogary jeżeli chodzi o anatomię, jako rasa, nie są w czołówce.Chaszczy pisze:Ja doprawdy nie wiem o co im chodzi z tymi ogarami. Po prostu się sędziom nie podobają i tyleNie raz już zachodziliśmy w głowę, może czowiek/pies za wolno/szybko biega, może się garbi, może nie wystawiony tak jak by sędzia sobie winszował... No ale przecież akurat Saba naprawdę ładnie się wystawia (a w zasadzie jest wystawiana), ładnie stoi, głowa zawsze wysoko. DYSKRYMINACJA.