Agata pisze: Oferowane niby do oddania za darmo szczeniaki,
No ale przez allegro to nie przejdzie chyba...Bo tam wystawia się za min złotówkę więc już jest sprzedaż. A w którymś momencie ludzie się zjeżą jak po telefonie do kolejnej osoby z "yorkiem za darmo" usłyszą, że jednak mają dać 800-900 za tego psa... moim zdaniem powinny się pojawić wtedy negatywne komentarze.
Agata pisze: nieprawdziwe wpisy o posiadaniu rodowodów
To niestety będzie trudniej zweryfikować
,
Agata pisze: fikcyjne organizacje kynologiczne...
A to nie jest już takie proste...
Do stowarzyszenia potrzeba 15 osób (nawet fikcyjnych ale trzeba mieć ich dane, podpisy pod uchwałami), do fundacji mniej ale...w obydwu przypadkach trzeba się zarejestrować : KRS, REGON, NIP ...to wszystko wymaga trochę zachodu i kosztuje. A jak się jest zarejestrowanym to podlega się obowiązkowi pisania sprawozdań i rozliczeń finansowych oraz publikowanie ich...
Mnie to poniekąd satysfakcjonuje
. Oferowane niby do oddania za darmo szczeniaki, nieprawdziwe wpisy o posiadaniu rodowodów, fikcyjne organizacje kynologiczne... 
Polak potrafi 
Może nawet parę nowych ras powstanie 
Ja już mam pierwszego kandydata do księgi wstępnej dawno wymarłej brytyjskiej rasy Huller z Lancaster (czy jakoś tak) 
, mam tez śliczne podenco mazowieckie. 
Boją się, że je zaraz do lasku wywiozą i zainwestują w rasowe. 
Nóż się w kieszeni otwiera.
