Super, strasznie się cieszę, że wszystko idzie do przodu

Podziwiam za wytrwałość i samozaparcie

Nasza Dusia też w zabawie próbuje dominować Czesną - zagradza jej drogę, próbuje powalić łapą, "zarzuca" na nią tyłkiem, nawet próbuje na nią skakać. Ale jest to zabawa bez agresji, nie ma rzucania się z zębiorami i irokeza. Łycek dla odmiany doszedł do siebie i nie pozwala Dusi się zdominować nawet w zabawie - jak coś to on ją powala łapą na ziemię i....wylizuje w ucho

BĘDZIE DOBRZE!