Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: kerovynn7 »

Obawiam się, że nie da się pomóc. Są jakieś dane, fałszywe lub prawdziwe - tego nie wie nikt. Ale żeby to sprawdzić to trzeba mieć jakieś uprawnienia, albo tzw "chody" czy "wejścia". Np - mamy dane z wycofanego przelewu. Adres i nazwisko sa zgodne z rzeczywistością bo byłam i rozmawiałam z człowiekiem. Nie dopytałam go czy ma konto w Alior banku z konkretnym numerem (czyli tym z przelewu). Facet twierdzi, że on z kupnem zboża nie ma nic wspólnego, że ktoś się pod niego podszywa. Z drugiej strony - jest dokument elektroniczny z banku na jego nazwisko i jego adres. Jak może ktoś obcy założyć konto w banku na konkretną osobę bez jej wiedzy? Może być konto fikcyjne, sfałszowany blankiet - ale zrobiłam przelew na to konto (50 groszy ;) ) i został zrealizowany. Przy jakimkolwiek błędzie mbank nie chciał przelewów realizować. Wyglądałoby na to, że konto istnieje.
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: Wilga »

Aga, wyłałam Ci pw.

Bogna
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: BasiaM »

kerovynn7 pisze: Z drugiej strony - jest dokument elektroniczny z banku na jego nazwisko i jego adres. Jak może ktoś obcy założyć konto w banku na konkretną osobę bez jej wiedzy?
No nie można założyć konta bez wiedzy osoby, na którą rachunek jest zakładany.
No chyba, że skradziono dokumenty i podrobiono zdjęcie :niewka:

Odnoszę dziwne wrażenie, że właściciel rachunku, z którego wyszedł przelew po prostu kłamie :zly3:
I tym sposobem odbijają się wszyscy od jego drzwi a on śmieje się za plecami :zly2:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

BasiaM pisze:Odnoszę dziwne wrażenie, że właściciel rachunku, z którego wyszedł przelew po prostu kłamie
I tym sposobem odbijają się wszyscy od jego drzwi a on śmieje się za plecami
Albo jeszcze ktoś włamał się na jego rachunek?
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: BasiaM »

aganowaczek pisze:
BasiaM pisze:Odnoszę dziwne wrażenie, że właściciel rachunku, z którego wyszedł przelew po prostu kłamie
I tym sposobem odbijają się wszyscy od jego drzwi a on śmieje się za plecami
Albo jeszcze ktoś włamał się na jego rachunek?
Aga gdyby tak było to gość nie byłby taki spokojny i z pewnością by powiedział, że właśnie go okradziono.
Gdyby mi zniknęło z konta 20tys to bym chyba zwariowała i nie wierzę, że chłop nie zauważył :evil:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Basia mnie chodzi o to, że ktoś wykradł jego dane i podszył się jakimś sprytnym sposobem. Cholera wie, co potrafią zrobić dobrzy hakerzy. Wcale nie musieli ukraść mu tą kasę, mogli tylko zasymulować, że z jego konta przelew poszedł.
Ale z drugiej strony, jeśli przelew zostal potem wycofany to teoria moja chyba upada :mysl_1:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: BasiaM »

Aga rozumiem ... ale gdyby nawet tak było to chłop nie byłby taki spokojny kiedy Ania do niego pojechała :evil:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: EiMI »

Moim zdaniem facet, pod którego się "podszywają" oszuści dziwnie się zachowuje. Ja bym nie była spokojna i nie tłumaczyła, że nic ze zbożem nie mam wspólnego, tylko skoro wcześniej już doszło do takiej sytuacji to:
w dniu pierwszej informacji powinna być zawiadomiona policja, zablokowane konto (zakładam nowy rachunek i przelewam na niego swoje pieniądze, a podejrzany rachunek pozwalam monitorować ), jak się zgłaszają kolejni pokrzywdzeni biorę ich za doopy i wiozę na policję...Tak? Coś robię, żeby nie pozostawać bierną ofiarą, a nie wzruszam ramionami i nie udaję, że mnie to nie dotyczy.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: Danuta »

aganowaczek pisze:To już przestaje być śmieszne :zly3: Dziś rano jadąc do pracy na środku drogi leżała opona, która zgubił TIR. Ciemno jak w....Zobaczyliśmy ją w ostatniej chwili. Jadąc 100 km/h nic nie dało się zrobić. Efekt - roztrzaskany cały zderzak w świeżo kupionej, ślicznej blacharsko (tuż po robocie) Corsie. Szlag mnie trafi :zly3:
To naprawdę nie jest śmieszne... :strach_2:
Dobrze, że nic Wam się nie stało! :uff:
Ja też mam takie naiwne :wstydek: , przesądne wierzenia, że w Nowym Roku się odmieni, oby tylko dotrwać do tego Nowego Roku!!! :prosze_1:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: kerovynn7 »

Dostałam mailem oryginalne i wiarygodne potwierdzenie dokonania przelewu z Alior Bank i porównałam z naszym. Na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie, ale sa użyte inne czcionki i na oryginalnym blankiecie dane nadawcy, odbiorcy i szczegóły przelewu sa w osobnych nie stykających się ze sobą ramkach - między każdą jest ok cm przerwy, a na naszym te ramki łączą się ze sobą. Nie ma żadnej odległości miedzy nimi.
Oba dokumenty zapisane są w PDF, ale jak otwieram oryginalny to od razu pojawia się kartka z dokumentem, a na naszym najpierw jest pusta kartka z ukośnym napisem mniej więcej takim: this document was creating using Solid cenverting PDF
to remove this message ... the product

nie dałam rady odczytać wszystkiego bo napis pojawia sie na ułamek sekundy a potem znika i wyświetla się strona dokumentu. Nie znam angielskiego ale jak na mój damski łeb to fałszywka - przerobiony dokument.
ODPOWIEDZ