Tak to czasem w życiu się układa, nieraz zmusza nas do trudnych decyzji - Ludwik na blogu Bursztynos wyjaśnił co i jak.
Ja nosiłam się z zamiarem nabycia jeszcze jednej suczki już od jakiegoś czasu, z tym, że chciałam, aby była to już dorosła ogarzyca.
Znamy się z Ludwikami trochę
Ich życie zmusiło do oddania Dusi - my ją chętnie wzięliśmy.
Najważniejsze jest teraz to, żeby Dusiołek szybko zaaklimatyzowała się w nowym środowisku
Myślę, że nastąpi to szybko, jako, że u nas hierarchia wartości jest taka: najpierw konie, potem psy, potem długo, długo nic a potem my
. Co do tego USG i diagnozy - szlag może trafić 
; dobrze, że się zdecydowaliście na sterylkę, bo gdyby Czesna odeszła to byście siebie o to winili przez konowałów 
ale gratuluję i zazdroszczę... 
.
