Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: miszakai »

:uff: :roll: Trzymajcie się...
Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: ania N »

Dobrze że zrobili ten zabieg. :szacun_1: Czesna trzymaj się :zgoda:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: EiMI »

Trzymamy mocno!
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: aganowaczek »

Kochani!
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie! Oj przydało się, przydało :zgoda:
Nie miałam siły wczoraj nic napisać, bo dopadła mnie grypa żołądkowa (całą noc z niedzieli na poniedziałek i cały poniedziałek spędziłam "czyszcząc żołądek"), zmobilizowałam siły już tylko na Czesną.
Czesną zawiozłam wczoraj o 18:30, odebrałam o 21. Lekarz pokazał mi jej macicę - cała w zrostach i guzach wielkości pięści. Wet mówi, że jeszcze dzień - dwa i pękłaby :strach_2: Bardzo się dziwił, że w klinice oglądając ją na usg polecali zaleczanie antybiotykami a nie wycięcie jej od razu :niewka: Ja też się dziwię - gdyby mi ktoś powiedział, że jej stan jest tak ciężki to nie byłoby żadnych dylematów - ciąć czy nie. Nie wiem po co to mydlenie oczu z antybiotykoterapią :zly2: Psica o mały włos nie wylizałaby się z tego :zly2: Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
Czesna wstała w nocy na picie i siku, dziś rano zjadła lekki posiłek. Leży i odpoczywa, ale nie czuje się najgorzej. Nie ma gorączki, łasi się do nas jak zawsze, humor jak na stan pooperacyjny jej dopisuje. Jutro jedziemy na kontrolę i zastrzyk.
Łycek w nocy musiał być oddzielony od niej, bo jego "opiekuńczość" (namolność po prostu) na pewno by jej nie pomogła. Teraz psy są razem i nie spuszczam ich z oka. Łycek dostał jeszcze kontynuację antybiotyku, bo trochę kaszle i charczy.
To tyle w wielkim skrócie.
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: hania »

Zdrowiejcie wszyscy szcześliwie
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: Aszemi »

aganowaczek pisze:Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
życie cholera a pieniądz rządzi światem dobrze że już po i ma sie ku lepszemu- zdrówka :piwko:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: EiMI »

Dobrze, że zdążyliście. Teraz już nie ma co rozpamiętywać tego co było, trzeba się otrząsnąć i cieszyć, że teraz będzie już tylko lepiej :silacz: Zdrówka życzymy wszystkim :piwko:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: BasiaM »

Zdrówka, zdrówka :piwko: jak dojdziecie wszyscy do siebie to znów wpraszam się na kawkę :jezyk_3:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: Ania W »

aganowaczek pisze: Czesną zawiozłam wczoraj o 18:30, odebrałam o 21. Lekarz pokazał mi jej macicę - cała w zrostach i guzach wielkości pięści. Wet mówi, że jeszcze dzień - dwa i pękłaby :strach_2: Bardzo się dziwił, że w klinice oglądając ją na usg polecali zaleczanie antybiotykami a nie wycięcie jej od razu :niewka: Ja też się dziwię - gdyby mi ktoś powiedział, że jej stan jest tak ciężki to nie byłoby żadnych dylematów - ciąć czy nie. Nie wiem po co to mydlenie oczu z antybiotykoterapią :zly2: Psica o mały włos nie wylizałaby się z tego :zly2: Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
No właśnie dlatego od razu przyszedł mi do głowy przykład Udry...
Tam też po usg zarządzili antybiotyki...Ba- pierwsza wersja była wzdętych jelit...a wystarczy zajrzeć do internetu, żeby zobaczyć że napełniona ropą macica może wyglądać podobnie (chociaż oczywiście piszę to jako laik). Tam zabrakło tego dnia czy dwóch i dlatego cieszę się ogromnie, że u was już wszystko w porządku! :happy3:
Zdrowiejcie rodzinnie! :silacz:
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

Post autor: ania N »

Matko - nie wiedziałam że to może być tak niebezpieczne i może pękać. :strach_2:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ