STERYLIZACJA / KASTRACJA
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
Jak pacjent?
Trzymamy kciuki za szybki powrót do formy.

Trzymamy kciuki za szybki powrót do formy.

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
Nero zdrów jak ryba. W nocy domagał się wyjścia na dwój, więc biegałam po podwórku o 2 w nocy w pantoflach
Ciężko jest odwrócić jego uwagę od lizania
. Ale apetyt mu dopisuje, więc wszystko jest na dobrej drodze 
edit: co do tej reakcji na uśpienie, to w życiu bym się nie spodziewała. Wet był nawet trochę zaniepokojony. Poskurczany był, pysk otwarty jakby mu ktoś na siłę otwierał, oczy mocno zamknięte. Źle to wyglądało...

Ciężko jest odwrócić jego uwagę od lizania


edit: co do tej reakcji na uśpienie, to w życiu bym się nie spodziewała. Wet był nawet trochę zaniepokojony. Poskurczany był, pysk otwarty jakby mu ktoś na siłę otwierał, oczy mocno zamknięte. Źle to wyglądało...

Natalia i Nero
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
O kołnierzu pamiętacie?wszoleczek pisze:Ciężko jest odwrócić jego uwagę od lizania
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
Wet stwierdził, że kołnierz niepotrzebnyPaula pisze:O kołnierzu pamiętacie?wszoleczek pisze:Ciężko jest odwrócić jego uwagę od lizania


Natalia i Nero
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
Nasz też uważa, że to kołnierz hańby, i jak ktoś nie lubi swojego psa, to proszę bardzo, może mu zakładać... a psy z natury są mądre i jego zdaniem nie potrzebują takich gadżetów 



- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA
no ja się nie zgodzę..kołnierz to jednak dobra sprawa..nasza bambaryła po zabiegu (nie kastracji) też ok.2tyg chodził w hełmofonie
i dzięki temu uniknęliśmy komplikacji,ewentualnych nerwów i popsucia roboty weta..tyle ode mnie.
Lubo przyzwyczaił się do hełmofona i był pocieszny bardzo
zdrówko Nero

Lubo przyzwyczaił się do hełmofona i był pocieszny bardzo

zdrówko Nero
