10 listopada, dokładnie w 4 - miesięcznicę postanowiliśmy zrobić domową pseudo - studyjną sesję zdjęciową psa.
O to efekty:
"Do dowodu"
"Mój najlepszy przyjaciel"
"Jestem taka rozkoszna"
"Dinek przebij piątke"
"Nie ma jak wśród przyjaciół"
"Jak tu cieplutko i milutko"
"Może czas na małą drzemkę?"
"Ale czy to tak wypada"
"Hrrrrr...."
