WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
OOOOOOJJJJ Zadymka to jest niezła, pierwsza noc była ciężka nie mogła znaleźć sobie swojego kąta, no i co chwile sika gdzie popadnie, aż się zastanawiamy czy to normalne ze sika co 10min.
Dziękujemy wszystkim za tak miłe przywitanie zdjęcia na pewno się pojawią.
Ps zadymka na pewno ucieszy się ze spotkania z Uchatym i Codą, A Tobie Basiu dziękujemy za porady, wszystkie się przydały.
Dziękujemy wszystkim za tak miłe przywitanie zdjęcia na pewno się pojawią.
Ps zadymka na pewno ucieszy się ze spotkania z Uchatym i Codą, A Tobie Basiu dziękujemy za porady, wszystkie się przydały.
- Załączniki
-
- eeee.jpg (77.36 KiB) Przejrzano 1065 razy
Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)


Wygodna panienka i pomysłowa

A jak Mikołaj ? Pewnie zadowolony bo ma wspólnika do ciastek



Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
Sika???
To znaczy, że najprawdziwszy szczeniak
na trawce nie.... zaraz po powrocie do domu, na środku dywanu... 3xTAK 
Zajrzyjcie tu:viewtopic.php?f=8&t=440



Zajrzyjcie tu:viewtopic.php?f=8&t=440


- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
EiMI
tak sikają mieszczuchy....moje maluchy odkąd oczy otworzyły to znają trawkę i wiedzą gdzie się sika...tylko pewnie Zadyma jeszcze ma stresa..zaraz sobie przypomni
tak sikają mieszczuchy....moje maluchy odkąd oczy otworzyły to znają trawkę i wiedzą gdzie się sika...tylko pewnie Zadyma jeszcze ma stresa..zaraz sobie przypomni
Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
Wychodzimy z nią co chwile na dwór na siku, wystarczy, ze dotknie zielonej trawki to zaraz siusia.
Mikołaj??? ja bym się martwił o zadymkę, dziś siedzieli razem na podłodze i jedli na przemian paluszki (jeden gryz Mikołaj jeden Zadymka) na szczęście paluszki dla maluszków bez konserwantów i bez soli.
Mikołaj??? ja bym się martwił o zadymkę, dziś siedzieli razem na podłodze i jedli na przemian paluszki (jeden gryz Mikołaj jeden Zadymka) na szczęście paluszki dla maluszków bez konserwantów i bez soli.
Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
My też ze wsiweszynoska pisze:EiMI
tak sikają mieszczuchy....moje maluchy odkąd oczy otworzyły to znają trawkę i wiedzą gdzie się sika...tylko pewnie Zadyma jeszcze ma stresa..zaraz sobie przypomni

Jedzenie paluszków (i innych rarytasów) w normie. Dzieci tak mają.... szczeniakom to nie szkodzi (o ile to co jedzą, jest w ogóle jadalne oczywiście)



Re: WITAMY MONIKA, BARTEK, MIKOŁAJ I ZADYMKA (COOGAR)
Ja myślę, że powinniśmy już odwiedzać Zadymkę w dziale "blogi"
PS. Coś mi się wydaje, że Mikołaj i Zadymka będą nierozłączni ... zresztą się nie dziwię bo Coda szybko polubiła Mikołajka ... miał takie dobre ciastka


PS. Coś mi się wydaje, że Mikołaj i Zadymka będą nierozłączni ... zresztą się nie dziwię bo Coda szybko polubiła Mikołajka ... miał takie dobre ciastka


