Ponieważ postanowiliśmy już na serio wejść w temat, chciałabym go rozruszać czymś w rodzaju bloga - case study naszych przygód edukacyjnych, od podstaw. Chciałabym dzielić się z wami zdjęciami, historiami i refleksjami z kolejnych etapów przygotowywania psa i przewodnika do wizytowania.
Dzięki stowarzyszeniu którego jestem członkiem mam okazję - ja i inni zaczynający przygodę z tematem - krok po kroku zdobywać wiedzę i doświadczenie potrzebne do takiej pracy. Myślę, że to jest dobry moment, żeby zacząć się dzielić doświadczeniami. Właśnie zakończyliśmy podstawowy kurs dla przewodników, zorganizowany dzięki trenerowi Wesołej Łapki (i jednocześnie naszemu, stowarzyszeniowemu) i Fundacji Dogtor.
Razem z naszym trenerem, zoopsychologiem, pedagogiem i... (kim on tam nie jest


Na nasz kurs zgłosili się głównie studenci kierunków związanych ze wspieraniem rozwoju oraz osoby zawodowo zajmujące się pracą z osobami wymagającymi wsparcia. Dostali solidne podstawy wiedzy, oraz najważniejszą z informacji: że te podstawy nie czynią ich dogoterapeutami, a przed nimi jeszcze miesiące pracy i nauki

Jeszcze w listopadzie rozpoczniemy selekcję i szkolenie psów. Przez najbliższych kilka miesięcy (plan minimum to pół roku) będziemy się spotykać na seminariach, pracować warsztatowo i samodzielnie realizować prace domowe. Potem przyjdzie czas na terminowanie, czyli praktyki. Ci, którzy jeszcze psów nie mają, będą je wybierać pod okiem szkoleniowca. Praca psów pod nadzorem i z tzw. "superwizją". Więc ruszamy do boju

Do całej tej pracy i nauki zostanie zaprzęgnięty również mój osobisty pan pies i pomyślałam, że będę się dzielić naszymi doświadczeniami. Łogar, jakby nie patrzeć, trochę się różni od goldenów - więc na pewno jego szkolenie będzie miało swoją specyfikę i będzie ode mnie wymagało trochę pomyślunku w miejscach, w których pewne rzeczy nie będą mu przychodzić tak łatwo, jak kolegom retriverom


Może dla kogoś takie case study będzie ciekawe, może zachęci do wejścia w temat, pokaże, jak i z czym to się je w praktyce, czego po drodze wymaga.
Na początek na dniach wrzucę zdjęcia z podstawowego kursu, może nawet jakieś nagranie
