Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Znalazłam dwa filmiki z zabaw Aresa ze swymi "koleżankami"
z Bajką
http://www.youtube.com/watch?v=y80jDt4QNag" onclick="window.open(this.href);return false;
z Felą
http://www.youtube.com/watch?v=tcj5uvZ-7zs" onclick="window.open(this.href);return false;
z Bajką
http://www.youtube.com/watch?v=y80jDt4QNag" onclick="window.open(this.href);return false;
z Felą
http://www.youtube.com/watch?v=tcj5uvZ-7zs" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Czasami odnoszę wrażenie, że Ares to nie ma czasu na odpoczynek
Wycieczki, spacery, spotkania z koleżankami
chłopak jest rozrywany 

Wycieczki, spacery, spotkania z koleżankami




- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
No trochę tych godzin mu zostało. Jak przychodzi do domu to zaraz daje susa na kanapę i tak jakby psa w domu nie było.
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Ares ma fajnie, tyle kolegow, kolezanek...
u nas sie psy nie spotykaja na spacerkach
u nas sie psy nie spotykaja na spacerkach

- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
SPACER NA WYSYPISKU
Tam jeszcze nie byliśmy. Zaprosiła nas Gabi, która tam bywa od czasu do czasu, ale jej Pańcia powiedziała, że sama to za żadne skarby tam nie pójdzie, co innego z nami. No więc poszliśmy.
Ten teren to zasypane byłe wysypisko śmieci, porośnięte trawą i jakimiś krzewami. Są tam nawet dzikie króliki i bażanty (jednego z nich widziałyśmy na własne oczy).
Psy miały super spacer. Nowy teren i towarzystwo psa sprawia, że Ares przestaje być taki spolegliwy i przybywa mu energii i chęci do zabawy.
Przez cały spacer nie natknęliśmy się na żadnego innego psa. Całe wysypisko należało do Gabi i Aresa, co oznajmiły oszczekaniem pewnego człowieka, który „śmiał” przechodzić tamtędy (pewnie chcąc sobie skrócić drogę). Człowiek totalnie zignorował nasze psy i ich szczekanie.
Tam jeszcze nie byliśmy. Zaprosiła nas Gabi, która tam bywa od czasu do czasu, ale jej Pańcia powiedziała, że sama to za żadne skarby tam nie pójdzie, co innego z nami. No więc poszliśmy.
Ten teren to zasypane byłe wysypisko śmieci, porośnięte trawą i jakimiś krzewami. Są tam nawet dzikie króliki i bażanty (jednego z nich widziałyśmy na własne oczy).
Psy miały super spacer. Nowy teren i towarzystwo psa sprawia, że Ares przestaje być taki spolegliwy i przybywa mu energii i chęci do zabawy.
Przez cały spacer nie natknęliśmy się na żadnego innego psa. Całe wysypisko należało do Gabi i Aresa, co oznajmiły oszczekaniem pewnego człowieka, który „śmiał” przechodzić tamtędy (pewnie chcąc sobie skrócić drogę). Człowiek totalnie zignorował nasze psy i ich szczekanie.
- Załączniki
-
- Jak tylko spuściłyśmy je ze smyczy od razu wyrwały do przodu.
- DSCF2330.JPG (113.82 KiB) Przejrzano 850 razy
-
- Poleciały gdzieś wyżej i szalały w wysokiej trawie.
- DSCF2347.JPG (173.39 KiB) Przejrzano 851 razy
-
- DSCF2352.JPG (128.26 KiB) Przejrzano 850 razy
-
- To nowy teren dla Aresa więc nie omieszkał zostawić tu po sobie swój ślad.
- DSCF2360.JPG (150.86 KiB) Przejrzano 851 razy
-
- Gabi znalazła jakieś opakowanie po chipsach
- DSCF2364.JPG (158.68 KiB) Przejrzano 852 razy
-
- ...ale Ares zaraz nim zawładnął, aby móc się wytarzać.
- DSCF2361.JPG (156.73 KiB) Przejrzano 850 razy
-
- Potem znalazły sobie po butelce
- DSCF2366.JPG (146.83 KiB) Przejrzano 850 razy
-
- Ale Ares to pies ogrodnika; zabrał Gabi jej butelkę, co ją to trochę na początku wkurzało, ale jak poszła gdzieś sobie, to Ares przestał się interesować butelką.
- DSCF2371.JPG (167.14 KiB) Przejrzano 849 razy
-
- Gabi, chyba z nudów, zaczęła kopać dołek
- DSCF2405.JPG (170.57 KiB) Przejrzano 847 razy
-
- Potem zbiegła gdzieś w dół, a Ares już czekał na nią bo nabrał chęci do zabawy
- DSCF2372.JPG (157.44 KiB) Przejrzano 847 razy
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
CD
- Załączniki
-
- Znowu zaczęły szaleć
- DSCF2374.JPG (145.03 KiB) Przejrzano 840 razy
-
- DSCF2377.JPG (135.69 KiB) Przejrzano 836 razy
-
- wtem przystanęły, wyprostowały się, ich nozdrza zaczęły się poruszać, Gabi prychnęła...., coś wyczuły...
- DSCF2396.JPG (129.04 KiB) Przejrzano 833 razy
-
- ...ale po krótkiej chwili zapach pewnie gdzieś uleciał, bo Gabi znów zaczęła zaczepiać Aresa
- DSCF2410.JPG (132.35 KiB) Przejrzano 835 razy
-
- ...i przystąpili do swoich przepychanek i mocowanie się
- DSCF2408.JPG (143.45 KiB) Przejrzano 833 razy
-
- Jak już schodziliśmy w dół, to na tej drodze przemknął nam bażant. Złapałam aparat, ale nawet ogona mu nie uchwyciłam.
- DSCF2406.JPG (123.82 KiB) Przejrzano 830 razy
-
- Schował się gdzieś w te zarośla.
- DSCF2407.JPG (142.07 KiB) Przejrzano 831 razy
-
- A Ares zamiast wykazać się swoją ogarzą pasją (o ciętości to już nie wspomnę), wolał zająć się pudłem przytaszczonym skądś przez Gabi.
- DSCF2415.JPG (135.81 KiB) Przejrzano 830 razy
-
- Poczekałyśmy trochę, aby mogły poszarpać je na mniejsze części. Wkładały w to tyle zaangażowania. Zmęczyło ich to trochę.
- DSCF2414.JPG (133.83 KiB) Przejrzano 832 razy
-
- Jak Ares przyszedł do domu, dał susa na kanapę, przespał się z jakąś godzinkę, potem przyszedł do kuchni, wrąbał zawartość swojej michy, trochę się pobawił ze mną (zawsze po jedzeniu ma dobry humor) i poszedł w kimono.
2419 - DSCF2419.JPG (98.52 KiB) Przejrzano 831 razy
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
WIEŻYCA
To wzniesienie w Masywie Ślęży o wys. 415 m npm. Na szczycie znajduje się masywna, kamienna wieża widokowa zbudowana w latach 1905 – 1907, zwana Wieżą Bismarka. Wejście na Wieżycę, spacer leśnymi traktami w pobliżu wieży - to był cel naszego sobotniego wędrowania.
To wzniesienie w Masywie Ślęży o wys. 415 m npm. Na szczycie znajduje się masywna, kamienna wieża widokowa zbudowana w latach 1905 – 1907, zwana Wieżą Bismarka. Wejście na Wieżycę, spacer leśnymi traktami w pobliżu wieży - to był cel naszego sobotniego wędrowania.
- Załączniki
-
- Podejście rozpoczęliśmy z tego miejsca.
- DSCF2445.JPG (147.37 KiB) Przejrzano 764 razy
-
- Było dość stromo, kamieniście i trochę ślisko. Dla nas było trochę ciężko, ale Ares radził sobie wyśmienicie.
- DSCF2450.JPG (148.45 KiB) Przejrzano 762 razy
-
- Odskoczył od nas, ale co pewien czas się zatrzymywał i spoglądał w dół
- DSCF2457.JPG (124.61 KiB) Przejrzano 765 razy
-
- Po drodze nawiązywał znajomości z wchodzącymi
- DSCF2451.JPG (128.07 KiB) Przejrzano 764 razy
-
- ...i ze schodzącymi
- DSCF2448.JPG (120.58 KiB) Przejrzano 763 razy
-
- W końcu zaczął się bardzo oddalać, aż w końcu znikł mi z oczu.
- DSCF2458.JPG (127.27 KiB) Przejrzano 762 razy
-
- Ares był na samym przodzie, ja w środku, a moja imienniczka trochę się ociągała, ale być może dlatego, że próbowała zadzwonić, a z zasięgiem to mogło być różnie.
- DSCF2456.JPG (149.78 KiB) Przejrzano 762 razy
-
- Jak weszłam na górę, najpierw zobaczyłam Aresa grzecznie czekającego na nas.
- DSCF2468.JPG (173.5 KiB) Przejrzano 763 razy
-
- A potem wieżę
- DSCF2463.JPG (202.01 KiB) Przejrzano 763 razy
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
CD
- Załączniki
-
- Ares wstał i zaczął się kręcić pomiędzy ludźmi. Najbardziej interesowali go ci, którzy mieli coś do jedzenia.
- DSCF2465.JPG (152.96 KiB) Przejrzano 748 razy
-
- DSCF2466.JPG (144.08 KiB) Przejrzano 749 razy
-
- DSCF2462.JPG (117.98 KiB) Przejrzano 747 razy
-
- Wzbudzał ogólną sympatię, robiono też mu zdjęcia.
- DSCF2464.JPG (251.95 KiB) Przejrzano 746 razy
-
- Próbował też wejść do środka wieży.
- DSCF2461.JPG (118.59 KiB) Przejrzano 747 razy
-
- Jak schodziliśmy w dół widziałyśmy skarłowaciałe dęby. Zawsze wydawało mi się, że dąb to potężne drzewo, a te były co najwyżej średnie.
Pojedynczy dąb - DSCF2471.JPG (168.16 KiB) Przejrzano 747 razy
-
- Dąbrowa
- DSCF2470.JPG (165.19 KiB) Przejrzano 748 razy
-
- Szliśmy i szliśmy i po pewnym czasie zobaczyłyśmy piękne zjawisko rozszczepienia światła.
- DSCF2478.JPG (104.45 KiB) Przejrzano 746 razy
-
- Jak już byliśmy blisko Sobótki, przechodząc na skróty przez pola, zobaczyłyśmy pasące się kuce. Ares obszedł je baaardzo szerokim łukiem.
- DSCF2496.JPG (101.51 KiB) Przejrzano 750 razy
-
- W końcu ukazała się nam Sobótka. Nasza wędrówka dobiegła końca.
- DSCF2438.JPG (103.17 KiB) Przejrzano 749 razy
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Super
super
wycieczka
Proponuję aby wydać przewodnik dla ogaromaniaków "Podróże z Aresem"
ze zdjęciami oczywiście 



Proponuję aby wydać przewodnik dla ogaromaniaków "Podróże z Aresem"



