Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: qzia »

ogończyk pisze:
ZbyszekC pisze: gdy już będę uruchamiał te kilka złotych które mam przeznaczone na psa (może za pół roku, może za półtora) pod żadnym pozorem nie wolno mi kupować ogara. Jak mam szkodzić przyszłości rasy to lepiej jakiejś zagranicznej niż polskiej. O promocję i przyszłość ogara mogę być spokojny bo tym się zajmą myśliwi i inni wielbiciele użytkowości. :happy3:
Tylko czy aby na pewno :mysl_1:
Ja już kończę aktywność w tym temacie :hi_1:
O Matko. I co teraz?
:wow_3: :placzek:
Jak tu teraz cicho i spokojnie. :mysl_1:
pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: Ania W »

ZbyszekC pisze: Przekonany, że gdy już będę uruchamiał te kilka złotych które mam przeznaczone na psa (może za pół roku, może za półtora) pod żadnym pozorem nie wolno mi kupować ogara. Jak mam szkodzić przyszłości rasy to lepiej jakiejś zagranicznej niż polskiej. O promocję i przyszłość ogara mogę być spokojny bo tym się zajmą myśliwi i inni wielbiciele użytkowości. :happy3:
1e2w3a pisze:Ja też muszę się poważnie zastanowić nad tym, czy moim trzecim psem powinien być ogar. Ares ma pecha, że trafił w moje ręce, tylko się marnuje. Jeżeli ktoś będzie chciał kupić ogara jako wyłącznie psa rodzinnego, to trzeba mu odradzać, bo może się spotkać z zarzutami o szkodzenie rasie.
No to są wasze wnioski z całej dyskusji...tyle tylko, że nie mam pojęcia na podstawie czego wysnute. :niewka: Bo kilka osób zadeklarowało, że warto pracować z psem oraz że one to lubią i widzą w tym sens? :mysl_1:
Jak dla mnie spore uproszczenie....
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: zybalowie »

Ania W pisze: No to są wasze wnioski z całej dyskusji...tyle tylko, że nie mam pojęcia na podstawie czego wysnute. :niewka: Bo kilka osób zadeklarowało, że warto pracować z psem oraz że one to lubią i widzą w tym sens? :mysl_1:
Jak dla mnie spore uproszczenie....

To nie jest uproszenie, to jest prosta histeria. Wybaczcie.
Nikt nie stwierdził, że ogarowi kanapowemu dzieje się krzywda.

Jeśli ktoś z wypowiedzi osób, które psa użytkują lub takie użytkowanie wspierają, chce wysnuć taki wniosek - wolna droga.

Dla mnie to jest ino tupnięcie nóżką w niezadowoleniu i nic ponad to.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: EiMI »

Ja chyba nie umiem czytać ze zrozumieniem, bo jakoś nie czuję się napiętnowana z powodu posiadania ogarów kanapowo - rodzinnych. A ja mam Etnę od myśliwego. Polowała podobno, a teraz boki zmienia :lol: I od nikogo złego słowa nie przeczytałam.
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ