Mozart

Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: EiMI »

Przezorny zawsze ubezpieczony :) Dobrze, że nam zybalowa wyszła z psem na spacer, a nie do sklepu po bułki... bo adresówki by nie było ;)

Ania, bransoletkę z wygrawerowanym numerem do Krystiana zmów na allegro :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: BasiaM »

zybalowie pisze:Gdyby nie to szczęście w nieszczęściu siedziałabym sobie na schodach przed drzwiami jeszcze z dobrych 8 godzin...
Zawsze mogłabys pójść na dłuuuuugi spacer z Moziem :psiako: :D
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

No nie rozumiem - jak on to robi, że ciągle dostaje od ludzi jakieś smaczne kąski? O_o
Tym razem jakiś "piknikowicz" na łące: ej, pies, chcesz kiełbasę?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: BasiaM »

zybalowie pisze:No nie rozumiem - jak on to robi, że ciągle dostaje od ludzi jakieś smaczne kąski? O_o
Tym razem jakiś "piknikowicz" na łące: ej, pies, chcesz kiełbasę?
A co miał krzyknąć ? "ej, pańcia chcesz kiełbasę?" :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

Jak już tak pytasz, to w sumie byłoby grzecznie :jezyk_3:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

Hm... chyba wiek sprzyja współpracy z psem. Może to chwilowy trend, ale z tygodnia na tydzień z moim psem współpracuje się coraz lepiej. Zdecydowanie lepiej z powrotami, dużo łatwiej skupić na sobie jego uwagę, nauka coraz częściej nie idzie w las...

Coraz częściej ćwiczymy sobie odkładanie i -oczywiście - przywołanie. I jedno i drugie idzie coraz lepiej. Przy czym ja metod nie zmieniałam, więc to tak jakby trochę... samo z siebie...
Psa częściej niż to, co dookoła, interesuję ja. Od kilku dni spacery to w ogóle sama przyjemność, chociaż pewnie jak teraz mamy wyż, to i przyjdzie wkrótce czas na doliny. Ale chyba sprawdza się mądrość naszego trenera, że poważną współpracę z psem będziemy mogli zacząć dopiero w okolicach 15 miesiąca - bo faktycznie, teraz jakby łatwiej...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: irie »

Pogratulowac :zgoda: :)
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

Chyba nie bardzo jest czego :oops: ... ja to bardziej zwalam na bieg czasu i powoli wzbierającą koncentrację i "statecznienie" mojego psa....
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: irie »

jak nie ma czego. caloksztaltu :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

A dzisiaj na szkoleniu dostałam opinie od panów i pań speców, że poza wiekiem istnieje też prawdopodobieństwo, że pies lepiej współpracuje, bo wstrzeliłam się w szkoleniu w jego naturalne potrzeby, tj. że po prostu pójście w las mu dobrze zrobiło :-)

Dostałam też wsparcie duchowe jeśli chodzi o pomysł łączenia polowań z pracą w terapii, co mię bardzo cieszy.
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ