Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: ania N »

O świnki w zagrodzie bym się nie martwiła. Tłuściutkie, maja co jeść, zagrody muszą być duże więc teren do chodzenia też jest, błotko zapewnione. Na pewno każda wiejska świnia z chlewa by się na miejscówki zamieniła.
A co do tych strasznych psów ganiających te świnki to w większości olewają burki totalnie a jeszcze potrafią z błotem zmieszać. ;)
Nigdy nie widzieliśmy sytuacji żeby jakaś krzywda stała się dzikowi w zagrodzie, w przeciwieństwie do psa. ;)

O widzę że się z Qzią ciągle dublujemy. :D
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: hania »

Bywałam w rzeźni z okazji studiów. I swego czasu regularnie jeździłam na polowania. Jakość życia przed śmiercią i szacunek do zwierzecia nieporównywalny (patologii nie biorę pod uwagę - ale wiedziałam je w obu miejscach)
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: ZbyszekC »

ania N pisze:Całego świata się nie zbawi, a poluje się odkąd początków dziejów człowieka. W tej chwili nie masz dzikich lasów, to są tereny gdzie prowadzona jest uprawa drzew i hodowla zwierząt łownych. A polowanie jest sposobem pozyskania pewnej jej ilości. ;)
J.
I tego nie jestem w stanie pojąć> Mogę zrozumieć, że ktoś poluje dla mięsa, skór, trofeów lub po prostu dla przyjemności. Ale nie zrozumiem jak można dokonywać planowych odstrzałów celem prowadzenia racjonalnej gospodarki łowieckiej.
A szczególnie nie mogę zrozumiec jak tych co mają inne zdanie można oskarżać, że są głupi, mają wszy na płuchach a ich dzieci będą złodziejami :jezyk_3:
Te 100% pewności w rzeźni. Podobno ostatnio jakaś krowa w krajach niemieckojęzycznych zbiegła. :happy3:
Wątek nie dotyczy łowiectwa i jego etosu. Tylko znaczenia użytkowości ogara dla przyszłości rasy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: hania »

ania N pisze:Nigdy nie widzieliśmy sytuacji żeby jakaś krzywda stała się dzikowi w zagrodzie, w przeciwieństwie do psa. ;)
To ja taka sytuację widziałam.
Ale chyba dzikom w zagrodzie źle nie jest bo znam przynajmniej dwie zagrody z których dziki wychodziły na rekonesans do lasu i wracały później do zagrody.
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: ZbyszekC »

Sytuacja podobna jak z Tropką. Na wolności może fajnie. W zagrodzie może i dyscyplina ale miska pełna na czas :gleba:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: Asiun »

To ja jeszcze dodam od siebie dwa słowa w sprawie rzeźni i polowania. Sytuacja dla mnie jest o tyle różna, że: w rzeźni (przynajmniej teoretycznie) nie zabija się dla przyjemności. Za to polowanie to PRZYJEMNOŚĆ z zabicia zwierzęcia! I nie dyskutuje tu nad jakością jego wcześniejszego życia. Ja nie mogę zrozumieć, jak ktoś może czerpać radość i przyjemność z POZBAWIENIA ŻYCIA żywej istoty. A nie oszukujmy się - myśliwy ma z tego przyjemność.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: Ania W »

Ależ w rzeźni zwierzęta są zabijane dla przyjemności - podniebienia ;)
Myśliwy ma też przyjemność z : chodzenia godzinami po lesie, tropienia zwierzyny, siedzenie godzinami na ambonie, wypatrywania zwierzęcia odpowiedniego do odstrzału...i zapewne ma też jakąś adrenalinę ze strzału oraz z całej otoczki jaka temu towarzyszy. Czasami jest to tak duża adrenalina, że rezygnuje z tego strzału, bo nie jest on pewny.
Z pozbawienia życia żywej istoty przyjemność mają też wędkarze i kolekcjonerzy owadów...

I czy nam się podoba czy nie (mnie się nie podoba) nie ma innej opcji ograniczania populacji pewnych gatunków jak łowiectwo. To lepiej truć jak pisał ogończyk?

Moim zdaniem dyskusja brnie w ślepy zaułek. :niewka:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: qzia »

A jesteś pewna, że rzeźnik to z obowiązku zabija? Myślę, że jakby tego bardzo nie lubił to by miał inny zawód. Zabija i już. I jedni i drudzy są często z dziada pradziada tym czym są. Nawet nie myślą nad moralnością tego czynu. Myśliwy jednak daje zwierzynie szanse. Czasami sam może zginąć na takim polowaniu. A słyszałaś o rzeźniku, który zginął w pracy? No i myśliwy zabija bez porównania mniej istot niż taki rzeźnik. Dla mnie to okrutne coś żywić, opiekować się tym, karmić, gadać do zwierzaka a potem zabić lub dać do zabicia. Myśliwy nie zna zwierzaka.
Kasia
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: 1e2w3a »

Ania W pisze:I czy nam się podoba czy nie (mnie się nie podoba) nie ma innej opcji ograniczania populacji pewnych gatunków jak łowiectwo.
Człowiek jak jakiś bóg - ma prawo decydować kto ma żyć, a kto nie. I wszystko to uzasadni po swojemu.
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.

Post autor: qzia »

Podobnie jak wilki, lwy, szakale i inne drapieżniki. One też dokonują pewnej selekcji. A niedźwiedź który łowi ryby, foka, rekin. Można wyliczać w nieskończoność. Człowiek to inteligentny drapieżnik i poluje.
Kasia
ODPOWIEDZ