W niedzielę w Skowronim Parku znów spotkaliśmy ogara. Niedawno natknęliśmy się w tym samym parku na PORTOSA, ogara z Huculskiej Łąki, który ma swoj dom w Niemczech. Dziś to był 6,5 letni CEZAR z Wszystkich Skoków, zwany KALIFEM.
Jak na złość nikt z nas nie miał aparatu i telefonu. Psy na początku zachowywały się spokojnie, nie przejawiały zbytniego zainteresowania sobą, ale później, nie wiadomo skąd, zaczęły się bawić. A tu nie ma czym cyknąć zdjęć.
Niespodziewanie pojawiły się dwie znajome suczki, a ich właścicielka miała telefon i zrobiła te 2 poniższe zdjęcia.
Okazuje się, że KALIF mieszka niedaleko od nas, jakieś 20 minut, a jeszcze nigdy nie natknęliśmy się na siebie. Pewnie mamy różne godziny spacerów.
Ewa Ty to masz szczęście! Który to Skowroni Park?
Kalif z "siostrzyczką" na spacerku był.
Ja tylko z auta wyglądam, czy nie ma w tej okolicy ogara.
Portosa też Ruczaje widzieli we Wrocławiu i też chcieli wiedzieć co to za ogar, ale wyprowadzający za wiele nie wiedział.
Dołączę się do tej pięknej galerii z moją Maciejką zwaną Dumką. Niestety już nie żyje. Zawsze zostanie w sercu i pamięci. Pochodzi z Piastowskich Borów. Po ojcu Syriuszu i matce Chytrze " Chojar" - hodowca Danuta Makowska. A poniej kto to taki? Ma cztery uszy, dlugi ogon, słuch absolutny, talent muzyczny i oczywiście dlugi fąfel?
Załączniki
duma.jpg (41.91 KiB) Przejrzano 1210 razy
P5021293 duma.jpg (80.48 KiB) Przejrzano 1212 razy
serce duma.jpg (151.99 KiB) Przejrzano 1214 razy
P6011479 duma.jpg (175.47 KiB) Przejrzano 1213 razy
Oczywiście do Portosa z Huculskie Łąki jak najbardziej się przyznaję. Zgadza się imię, zgadza się pies właściwy i zgadza się profesja właścicieli łącznie z miejscem zamieszkania. To nie może być przypadek. Swoją drogą Portos ma szczęście do spacerowych spotkań. Otóż Pani Basia /właścicielka/ spotkała pewnego dnia w Berlinie na spacerku Puszkara z Huculskiej Łąki. Dostała kontakt do hodowli, przyjechała i tak to się skończyło, czy może raczej zaczęło. I jeszcze jedna ciekawostka. Wprawdzie Portos mieszka obecnie w Berlinie, ale w niedługim czasie przeniesie się do... Szwarcwaldu. A urodził się w Czarnolesie
Co do zdjęć zamieszczonych przez Dumkę. Ogar Dumka kolejny raz /jak wszystkie stare ogary/ powala mnie swoją dostojną siwizną. A ta młoda... Będę strzelał, że Plotka ze Szwarcwaldu
kasiawro pisze:Ewa Ty to masz szczęście! Który to Skowroni Park?
To ten na Krzykach, między Aquaparkiem, a szpitalem Wojskowym.
Ja też chciałam umieścić gdzieś na ogarkowie zdjęcie mojego poprzedniego ogara (niestety już nieżyjącego) - EROSA/BASA ze Stadniny Cisowiec (ojciec - Myszowaty z Gończaków, matka - Aria ze Stadniny Cisowiec). Dzisiejszy dzień sprzyja takim refleksjom. To on sprawił, że zakochałam się w ogarach i moim następnym psem mógł być tylko ogar.
Załączniki
na kilka dni przed odejściem
zdjecie_2.JPG (49.9 KiB) Przejrzano 1153 razy
W wieku ok. 4 - 5 lat. To zdjęcie zostało zamieszczone w akademickim podręczniku do kynologii "Kynologia - wiedza o psie" (J Monkiewicz, J Wajdzik).
Od lewej : Czuprynka Tropinos, Sarabanda Poszły w Las, Uchaty Poszły w Las, Dryf z Beskidzkich Wysp oraz Coda Herbu Węszynos
A to niektórym z Was już znana nasza sąsiadka Klunia
Suczka jest ze Stadniny Cisowiec. Nie ma papierów. Urodziła się w 2000 roku.
Ma dokładnie 11 lat i 4 miesiące.
Klunia jest prześliczna i taka dostojna. Życzymy jej duuuużo zdrówka i jeszcze wiele spacerów po lesie. Wygląda na to, że cieszy się jeszcze dobrą kondycją. Pozdrawiamy