Jeszcze raz dziękujemy wszystkim bardzo!
irie
Ja też sporo gadam.
No cóż - jedni szkolący mówili gadać, żeby wiedziała co robić i że robi dobrze, inni - nie przeszkadzać.
Teraz usłyszałam jak podnosiła głowę - dać pomyśleć, nie poganiać.
Łoza teraz jak idzie po tropie to fakt idzie szybko (też usłyszałam, że mam się nie dać ciągnąc przez psa

) ale widzę, że idzie po tropie. Jak schodzi robi się taka rozbiegana i widać, że to taki "skok w bok"

Ja po prostu nie wiedziałam, że mogę ją w przenośni "wziąć za fraki" i ściągnąć na ścieżkę. Myślałam, że jak zeszła to zeszła -punktacja w dół i tyle....
hania - jeżeli chodzi o kłamanie to teraz Finka- gończa dała popis. Zgłoszona była na oznajmiacza...No i oznajmiła - pobiegła koniec ścieżki, niedaleko dzika stali sędziowie obok samochodów i ona pohasała między nimi, wróciła i oznajmiła, że cel znaleziony

Cudne !
qzia - mówiłam wpadnijcie ...chociażby towarzysko

Poitevinowi poszło dobrze - III miejsce, dyplom III stopnia

Basety towarzysko - nie były zgłoszone.
kasiawro - leśniczówka super! W środku też

To podobno stara leśniczówka została "obita" na nowo.Ja bym w takiej też chętnie zamieszkała
Myślałam, że francuziki ci się bardziej spodobają niż gospodarz
Asiun - kolega też taki chudy?
