
Ogary na Jary
Re: Ogary na Jary
Ł-Bohun: dypl. I stopnia (122pkt), skaleczona przednia prawa lapa, a ja mam kolano w rozsypce... i taki final.....
, ale ogolnie jest dobrze.

Exitus acta probat
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
Re: Ogary na Jary
Gratulacje 

Re: Ogary na Jary
Straty muszą być niestety,
gratuluję Wszystkim, i zazdraszczam ( swędziało mnie ale troszku daleko)
narazie kumam że plaży OP nie dały,
czekamy na oficjalne wyniki.
db
gratuluję Wszystkim, i zazdraszczam ( swędziało mnie ale troszku daleko)
narazie kumam że plaży OP nie dały,
czekamy na oficjalne wyniki.
db
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Ogary na Jary
Ja na szybko. Jestem bardzo dumna z Zagaja. To mój ulubiony psiak. Mam nadzieję, że za rok to i nas Niemczańskie Wzgórza przyjmą na taki super konkurs. Jedziemy choćby nie wiem co. Gdyby nie ten okropny Poznań i Kuba, który musiał na Crufta zdobyć nominacje
, też bym uciekła na Jary.
Pozdrawiam i jeszcze raz. WIELKIE GRATULACJE
Kasia i Psia Cometa.
Ajsza taka z Zagajka dumna.

Pozdrawiam i jeszcze raz. WIELKIE GRATULACJE
Kasia i Psia Cometa.
Ajsza taka z Zagajka dumna.

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogary na Jary
Cieszyliśmy się z tych wieści już w sobotę a teraz mogę pogratulować wszystkim naszym Ogarkom-rewelacja 

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Ogary na Jary
http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=13&i=93869&t=93869" onclick="window.open(this.href);return false;
Jedna fotka wklejona przez Panią Małgosię
Jedna fotka wklejona przez Panią Małgosię

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogary na Jary
kasiawro
Kasiu a Ty nie robiłaś zdjęć????
Kasiu a Ty nie robiłaś zdjęć????

Re: Ogary na Jary
Więcej fotek pod adresem:
http://komisja-kynologiczna-wroclaw.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale - Kasiu - się nie wymigasz
Też miałaś aparat - jest dowód
http://komisja-kynologiczna-wroclaw.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale - Kasiu - się nie wymigasz

Też miałaś aparat - jest dowód

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Ogary na Jary
Kasiu Zagaj dziękuje Psiej Comecie z Ajszą na czeleqzia pisze:Ja na szybko. Jestem bardzo dumna z Zagaja. To mój ulubiony psiak. Mam nadzieję, że za rok to i nas Niemczańskie Wzgórza przyjmą na taki super konkurs. Jedziemy choćby nie wiem co. Gdyby nie ten okropny Poznań i Kuba, który musiał na Crufta zdobyć nominacje, też bym uciekła na Jary.
Pozdrawiam i jeszcze raz. WIELKIE GRATULACJE
Kasia i Psia Cometa.
Ajsza taka z Zagajka dumna.


W parach hodowlanych nie wypadłby tak pięknie z nią jak Zbyszko, ale w parze zagrodowej mogło być też pięknie


Trzymamy Was za słowo co do następnego Kartawika!!! Niemczańskie Wzgórza w swoim imieniu zapraszają!!! Ja również myślę, że organizatorzy chętnie popatrzą na stawkę 50% gończych, 50% ogarów. Gończych przez ten konkurs przez te 10 lat się trochę przewinęło, a ogarów nie było aż tyle. Zawsze podkreślają sentyment do ogara

Ja byłam 4 raz na Kartawiku i takiego poziomu przygotowania psów nie widziałam wcześniej.
Krótko opowiem nie wiem czy wyjdzie to tak jak powinno, ale spróbuję, inni będący mnie poprawią jakby co

Konkurs rozpoczął się o 8:30 przywitaniem, podzieleniem się na grupy, rozdzieleniem sędziów do poszczególnych konkurencji.
Trzy pierwsze numerki wylosowały ogarki: Rzędzian, Zagaj, Minuta. Trzymaliśmy się z Minutą razem. Zagaj ruszył na posłuszeństwo i na ostrzelania z racji, że to jego pierwsze tak ważne wydarzenia, no może drugie licząc przegląd w Rzeszowie

Posłuszeństwo Zagaj ma opanowane tym bardziej w lesie przy Tomku

Minuta jako już pies użytkowy ostrzelana była wcześniej więc tylko posłuszeństwo musiała zaliczyć.
Potem zagroda. Przy okazji zagrody dla odwagi i rozgrzania się w mroźny poranek zaserwowałam chętnym herbatkę z prądem, tylko panowie asystenci z Rybnika nie chcieli - dziwne


Ja zostałam z Minutą i jej menerką pod zagrodą i jeszcze 2 gończe polujące na dolnym śląsku.
Oczywiście moje myśli

I nie słysząc nic oprócz grającego Zagaja nie wiedziałam czy już Tomek odwołuje go i on nadal gra i ma go w nosie, czy kazali jeszcze psu popracować - stresa miałam.
Nastąpiła chwila ciszy, trąbka oznaczała wejście kolejnego psa - czas był na Minutę. Tomek w tym czasie szedł do wyjścia, zagroda spora i dlatego nie czekało się na wyjście z zagrody psa aby móc wejść.
Na hasło "już" Minuta rozpoczynała swój popis jako dzikarz.
W tym czasie Tomek opowiadał jak fajnie zagrodę przycięli (telefony moje chyba pomogły

Wróciła i ona ubłocona i zadowolona. Minuta miała nie lada trudne zadanie aby dorównać w zaciętości Zagajowi. On to "wariatuńcio" w tej konkurencji jest.
Potem ścieżki i tutaj wiedziałam, że Minuta da popis, a my polegniemy bo to nie jest praca dla Zagaja.
Zagaj ruszył, miał ścieżkę pierwszą tuż przy drodze asfaltowej z dość sporym ruchem i parkingiem, a jeszcze za plecami Tomka, a za Tomkiem Edwarda który zaliczał asystenturę na tym konkursie. Myślę, że presje, stresa miał i wiedział, że musi iść jak strzała bo inaczej Edward się odezwie.... a wtedy Zagaj jest taki malutki jak węszynosowy Zalasek

Nie trwało to długo (zapomniałam, że dzikarze mają krótką ścieżkę


Tomek zaczyna się uśmiechać, reszta też i pokazują mi kartkę

I w taki właśnie sposób nasz ciołek, a może powinnam napisać Tomkowy Ciołek zaliczył pierwszy konkurs z maksymalną ilością punktów.
Zaniosłam papier do sekretariatu, wszyscy szok, pies pierwszy raz na konkursie

Byliśmy jedni z pierwszych więc cieszyłam się, ale na III miejsce nie liczyłam. Patrząc na nasze znajome gończe Rebusy, Rezony, Arie, Trufle, Kanię- dzikarza idealnego jak dla mnie i Keję która jako oszczekiwacz została zgłoszona aby podwyższyć sobie poprzeczkę

Tak dla ciekawości powiem Wam jeszcze, że Rebus i Rezon mieli taką samą liczbę punktów, wiek taki sam bo bracia i wtedy bierze się czas w jakim odnaleźli dzika w zagrodzie za wytyczną, który ma wyższe miejsce - nie wiedziałam wcześniej o tym.
Konkurs był bardzo dobrze zorganizowany, Pani Małgosia serwowała pyszną grochówkę i kiełbaskę pycha. Poza tym Maryla zrobiła pasztet, zrobiła nawet dużo pasztetu i wszystko poszło


Każdy startujący dostał nagrodę i za to Dziękujemy sponsorom


To tyle z mojego sprawozdania, mam nadzieję, że nie zanudziłam nikogo.
Fotorelacja bardziej pod kątek integracyjno towarzyskim:
- Załączniki
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk