Dawno nic nie pisalismy wiec przydalo by sie cos naskrobac.
Puszkar: chlop wyros i teraz rosnie tylko w szerz. Ogolnie dobry chlopak tylko musimy popracowac nad posluszenstwem. Musze tez ponowic robienie mu sciezek.
Lilly: Lilka jest jaka byla. Przyjemna, energiczna przytulinska dzieczynka. Bardzo lubi sie z Puszkarem. Ciagle sie obgryzaja i przytulaja. U Lilly zycie plynie spokojnie
Struga: Ostatnie wypady ze Struga zaowocowaly sukcesami. W Zielonej Gorze wygrala Rase Gonczych Polskich a na ten weekend nabyla juz jej drugi dyplom II° na konkursie Dzikarzy i Tropowcow w Przechlewku.
Ten konkurs byl wspanialym przezyciem. Cztery dni zapalency z roznych krajow biegajacy w blocie, deszczu z potem czola prezentowali swoje psy. Wieczorne rozmowy i biesiadowanie. Niezapomniane przezycie.
Troche jest wciagajace te myslistwo. Moze by sie przydalo zeby te psy byly w rekach mysliwego? No ale to narazie takie zamyslenie we mgle...
Kilka naszych ostatnich zdjec.
Puszkar
Struga i Szlachcianka

Jeszcze rok temu ta polka byla pusta
