Jestem Nasa...

Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Jestem Nasa...

Post autor: kasiawro »

Nasa nie ma tak, że jakaś karma jest lepsza dla ogara a inna dla owczarka.
Nie wiem czym karmicie, ale zawsze po kupkach (konsystencja, wielkość, bąki, wzdęcia) jesteście w stanie ocenić czy ta jest dla psa odpowiednia. Tyle ile jest użytkowników forum i psów tyle jest opinii na różne karmy.
Wielkość jej brzuszka to wynik ilości pokarmu jaką wciągała w ciągu dnia.
Powoli, spokojnie dojdziecie do stanu normalności.
Powinniście chyba namaczać jej karmę aby potem jej nie pęczniała w brzuchu skoro tak łapczywie i szybko je.
Awatar użytkownika
Nasa
Posty: 47
Rejestracja: środa 21 wrz 2011, 10:40
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem Nasa...

Post autor: Nasa »

a w czym namaczać karmę ???
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 300
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 16:40

Re: Jestem Nasa...

Post autor: Ikar »

może w rosole :D , wystarczy zwykła woda jeśli będzie chciała taką jeść
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Jestem Nasa...

Post autor: kasiawro »

woda jak najbardziej :)
ODPOWIEDZ