LOKIS i s-ka

[Chaszczy]

Sto lat od Karbona dla rudego ogara!

PS
Dopiero wróciliśmy z wakacji, postaram się jak najszybciej wkleić też fotki z występów rudzielców w Piotrkowie.

[Darianna]

Rudy ogar irlandzki dziękuje za życzenia i czeka na relację

[Darianna]

Foty z dzisiejszego wypadu w pola z rudymi

[weszynoska]

pikny wypad....

[irie]

W pozowaniu to towarzystwo jest nie do przebicia Rude jakie maja gustowne wdzianka


Piekne te zdjecia Lokisa w wysokich jasnych trawach.

[Danuta]

pikny wypad....

Pewnie, pewnie!
Rude wystawiły kilkanaście bażantów... Lokis znalazł za bruzdą zająca... razem powypłaszały z traw takie małe ptaszki...
Tym razem sarny się pochowały
A najbardziej lubię jak rude gonią swoim podstawowym krokiem, galopem, okładając pole, a Lokis goni za nimi swoim ciężkim galopo-cwałem aż się kurzy

Dzięki, Daria, za zdjęcia
Wiem, że w tym temacie zawsze można na cię liczyć (o ile nie zapomnisz karty )

[Leszek]

Kapitalne zdjęcia, brawo .

[Ania W]

Jaki fajny rudo-czarpakowy przekadaniec
Tylko dlaczego Lokis taki goły?
I jakby najmniej zmęczony

[Danuta]

Tylko dlaczego Lokis taki goły?
I jakby najmniej zmęczony

Dlaczego taki goły? Bo pańcia nie jest gadżeciarą i nie kupuje psu "ciuszków"... Chociaż może kłamię... Pies ostatnio dorobił się butów i obroży świecącej na wieczorne spacery
Najmniej zmęczony? Bo on mierzy siły na zamiary - jeszcze bardzo długo by chciał i mógł łazić po polach


Ech... zaniedbuję Lokisowego bloga...

Postaram się dzisiaj trochę nadrobić
Foty z samotnego spaceru w pola.

Voilà mon ami!

Galopada




Była szansa spróbować pyszny obornik rozrzucony w polach


Tam mieszkają zające i sarny


Pójdę je przegonić…


… albo nie… Pańcia mówi, że ja tu w gościach a one tu mieszkają… nie wypada…


Idziemy dalej…

[Danuta]

Węszenie w trawach…


Pozowanie dla pańci…








No może już będzie dość?


Chodźmy lepiej w te trawska




Głupawka…


…aż się kurzy




No dobra… już jestem poważny pies…