MA DOM! HUZAR ze schroniska w Łodzi

bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

DZIĘKUJĘ :happy3:

(ach jak zazdroszczę wizyty !!!)
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Huzarek doskonale się miewa. Bez problemu odnajduje się w domowych warunkach. Bardzo jest grzeczny. Najfajniejsza info jest taka, że może trafić do domu gdzie są (nawet małe) dzieci, to naprawdę wspaniały pies :marzyc_2:
Ajlii mówi, że jak leży to tak pięknie układa łapy, jak jakiś hrabia :lol:
Ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego go przydrutowano do drzewa by sczezł (nie mam innego określenia)...nie dociera to do mnie do teraz :strach_2:

Jutro jadą na wizytę kontrolną do weta. Tego samego, który Huzara oglądał zaraz po wyjęciu ze schronu.
Awatar użytkownika
kasianiolek
Posty: 831
Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: kasianiolek »

Czy są jakieś wieści o Huzarze po ostatniej wizycie u weta?
Kasia, Huba i Huzar
Hodowla Ogarów Polskich z Zatrzebia
http://www.hodowlaogara.pl/
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Ale wyczułaś, ja właśnie skończyłam rozmawiać z Ajlii :lol:

Wet- "zadowolony" z Huzarka, powiedział, że nawet po tych 5 dniach widzi "dużo lepszego" psa (cytuję weta : "pies wraca do siebie" :happy3: )
A teraz konkrety:
1. infekcja w gardle- lepiej, antybiotyk działa ale trzeba go będzie przedłużyć
2.rana na łapie- goi się tzn ładnie ziarnuje się- wet zalecił maść przyspieszającą gojenie Solkosel (to jednak duży ubytek i wet twierdzi, że gojenie potrwa parę tygodni)
3. nieco zaogniona rana po kastracji- połamał znowu kołnierz i nieco w nocy sobie wylizał. Ajli mówi, że jakoś kołnierz "poklei", więc koszty nowego na razie odpadają.

Kolejna wizyta- za tydzień zalecana.

Koszty: 35zł (maść)+ antybiotyk 12zł+ wizyta, zastrzyk p. zapalny 28zł +dojazd 30zł= 105zł (i taką prośbę wystosuję zaraz do funduszu ogarkowego).
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: kasiawro »

Istna telepatia, bo ja tez miałam pytać co u chłopaka?
Moja rada kołnierz dobrze się klei plastrem bez opatrunku- znamy to ;)
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: BasiaM »

To może mam wysłać jednak ten Duomox ? Tym razem dojdzie na czas.
Obrazek

Obrazek
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Ano widzisz...teraz by się przydał qrcze. Nie wiem, koszty wysyłki spore, decyduj BasiuM sama :zgoda:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: Ania W »

Jakby były jakieś jego fajne fotki to bym już wrzuciła na stronę.
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: BasiaM »

bea100 pisze:Ano widzisz...teraz by się przydał qrcze. Nie wiem, koszty wysyłki spore, decyduj BasiuM sama :zgoda:
Jak dam radę to jutro to załatwie bo sama jestem chora i ledwo się po domu ruszam :(
Obrazek

Obrazek
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

BasiuM, odstaw wszystko, wyleż choróbsko, nie ma innej opcji i kuruj się kochana!!!
ODPOWIEDZ