
Nietypowe Ogary u Węszynosów
Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
Zadra pięknie wygląda
Z jej charakterem będą cudne szczeniaczki
Już nie mogę się doczekać


Już nie mogę się doczekać



Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
To ja krótko jako moderator najpierw :
Nie będę wpływała na formę wypowiedzi żadnego z forumowicza dopóki nie będzie ona obraźliwa dla innych osób, lub nie będzie w naruszała dobrego imienia osób trzecich. W tym wypadku obowiązuje nas wszystkich po prostu zasada dobrego wychowania.
Prywatnie od dawna podkreślam, że zastosowanie formułek "moim zdaniem", "uważam, że", "sądzę" jest najbardziej na miejscu, zwłaszcza w przypadku takiego nośnika jak forum.(chociaż ktoś kiedyś to stanowczo zanegował ...ale nie będę pisała kto
)
Namawiam też do trzymania się tematów poszczególnych wątków.
Małe offiki - ok. Przy większym "rozpędzie" będę cięła.
Od siebie - Hania ma dużo racji w tym co napisała.
Głównie chodzi mi o to, że zamiast się na razie rozważać potencjalny wkład pojedynczych osobników w eksterier, charakter czy też zdrowotność całej rasy po prostu poczekajmy, a mam nadzieję efekty będą tego warte.
A nawet jeżeli nie do końca, to i tak dla tych, co będą podchodzili do tematu bez zbytnich emocji i refleksyjnie będzie to dobry materiał do przemyśleń i wyciągnięcia wniosków.
Ale to wszystko na spokojnie, w konstruktywnej dyskusji, a będzie z pożytkiem i dla rasy i dla naszych "nerw".
Węszynosko - ja świetnie zdaję sobie sprawę jak długi i skomplikowany był proces "legalizacji" coongarów. Uważam, że postawiono bardzo duże wymagania hodowcom i one uderzą przede wszystkim we właścicieli psów. Chciałabym, żeby mogły pokazywać się na wystawach ale nie dla CWC - tylko dlatego, że powinny być "widoczne" dla sędziów i kynologów. Żeby większa liczba osób mogła je zobaczyć na żywo oraz ocenić w jaki sposób ta krew "działa", przynajmniej na eksterier. Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić porównanie tych psów z ogarami PKR, bo ty określasz je jako odrębną rasę, dla mnie jest to mieszanka dwóch ras i niejako jeszcze są one w połowie drogi do bycia ogarem.
A teraz pozostaje nam podziwiać przyszłą psią mamę, czekać na szczęśliwe rozwiązanie i mieć nadzieję, że forumowo będziemy mogli śledzić losy dzieciaków.

Nie będę wpływała na formę wypowiedzi żadnego z forumowicza dopóki nie będzie ona obraźliwa dla innych osób, lub nie będzie w naruszała dobrego imienia osób trzecich. W tym wypadku obowiązuje nas wszystkich po prostu zasada dobrego wychowania.
Prywatnie od dawna podkreślam, że zastosowanie formułek "moim zdaniem", "uważam, że", "sądzę" jest najbardziej na miejscu, zwłaszcza w przypadku takiego nośnika jak forum.(chociaż ktoś kiedyś to stanowczo zanegował ...ale nie będę pisała kto

Namawiam też do trzymania się tematów poszczególnych wątków.
Małe offiki - ok. Przy większym "rozpędzie" będę cięła.
Od siebie - Hania ma dużo racji w tym co napisała.
Głównie chodzi mi o to, że zamiast się na razie rozważać potencjalny wkład pojedynczych osobników w eksterier, charakter czy też zdrowotność całej rasy po prostu poczekajmy, a mam nadzieję efekty będą tego warte.
A nawet jeżeli nie do końca, to i tak dla tych, co będą podchodzili do tematu bez zbytnich emocji i refleksyjnie będzie to dobry materiał do przemyśleń i wyciągnięcia wniosków.
Ale to wszystko na spokojnie, w konstruktywnej dyskusji, a będzie z pożytkiem i dla rasy i dla naszych "nerw".
Węszynosko - ja świetnie zdaję sobie sprawę jak długi i skomplikowany był proces "legalizacji" coongarów. Uważam, że postawiono bardzo duże wymagania hodowcom i one uderzą przede wszystkim we właścicieli psów. Chciałabym, żeby mogły pokazywać się na wystawach ale nie dla CWC - tylko dlatego, że powinny być "widoczne" dla sędziów i kynologów. Żeby większa liczba osób mogła je zobaczyć na żywo oraz ocenić w jaki sposób ta krew "działa", przynajmniej na eksterier. Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić porównanie tych psów z ogarami PKR, bo ty określasz je jako odrębną rasę, dla mnie jest to mieszanka dwóch ras i niejako jeszcze są one w połowie drogi do bycia ogarem.
A teraz pozostaje nam podziwiać przyszłą psią mamę, czekać na szczęśliwe rozwiązanie i mieć nadzieję, że forumowo będziemy mogli śledzić losy dzieciaków.
I rozwiązanie i dzieciakimiszakai pisze:Oczka śliczne wznosi do nieba prosząc o typowe

- kasianiolek
- Posty: 831
- Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50
Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
Gratulacje i jak inni jestem ciekawa maluchów.
Dużo zdrowia dla mamy i trzymamy kciuki za dobry i typowy poród
Dużo zdrowia dla mamy i trzymamy kciuki za dobry i typowy poród

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
Jako że dziś 55 dzień...zaczynamy się przygotowywać

to jest coś dla mnie???? sprawdzę....

eee pani...pomyliłas się, woda jest ciepła a nie zimna..jak mam to pić

że coooo kąpiel....ups....

to ja może ten tego....ucieknę

przecież i tak jestem piękna....

no doobra jak juz musisz

to teraz ucieknę

ech ci ludzie...mają fioła na punkcie czystości


to jest coś dla mnie???? sprawdzę....

eee pani...pomyliłas się, woda jest ciepła a nie zimna..jak mam to pić


że coooo kąpiel....ups....

to ja może ten tego....ucieknę


przecież i tak jestem piękna....


no doobra jak juz musisz


to teraz ucieknę


ech ci ludzie...mają fioła na punkcie czystości

Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
No nieeeeeee
tak stresować kobitę w ciąży ?
Zamiast do baseniku napuścić wody z pianą, drinka z parasolką podać, masaż zrobić to pańcia przyczepiła na sznurek i do płota przywiązała



Zamiast do baseniku napuścić wody z pianą, drinka z parasolką podać, masaż zrobić to pańcia przyczepiła na sznurek i do płota przywiązała




- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
No przeciez piankę miała...drinka w ciąży
no i nie sznurek tylko regularną smycz
i nie do płota tylko do huśtawki 

no i nie sznurek tylko regularną smycz


Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
weszynoska pisze:No przeciez piankę miała...drinka w ciąży![]()
no i nie sznurek tylko regularną smyczi nie do płota tylko do huśtawki






Zamiast drinka to chociaż mleko zimne z parasolką



Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
Wybaczcie moją ignorancję, coż to za rasa? Bloodhound? Ślicznie wykolorowana sunia.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Nietypowe Ogary u Węszynosów
Podłość ludzka nie zna granic
Żeby panią w ciąży tak stresować?
Chyba do TOZu napiszemy
Trzymamy kciuki za piękną mamunię i stado kangurków.
Kasia zaogarzona

Żeby panią w ciąży tak stresować?


Trzymamy kciuki za piękną mamunię i stado kangurków.
Kasia zaogarzona
