Czytając temat o Parkach Narodowych pomyślałam, że warto pokazać ciekawe miejsca gdzie można wchodzić z psem.
Park etnograficzny w Kolbuszowej woj. podkarpackie. Zachęcam do odwiedzenia. Bardzo ładny teren, miło można spędzić czas z rodziną i z psiakiem na smyczy!. Pracownicy skansenu bardzo sympatyczni i pozytywnie nastawieni do psów.
Proszę oglądnąć fotki. My byliśmy dwa razy i z pewnością jeszcze tam powrócimy.
http://www.gonczepolskie.pl/98,park_etn ... zowej.html
Czy ktoś może wie jaka jest możliwość wejścia z psem do rezerwatu przyrody "Skamieniałe Miasto"?
Gdzie można wchodzić z psem ....
Gdzie można wchodzić z psem ....
Pozdrawiam Alina i gończy polski CAR ( Nero) i EKSTER (Axel)
- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Gdzie można wchodzić z psem ....
Interesuje mnie jeszcze możliwość wejścia do rezerwatu Prządki. Czy ktoś tam był z psem?
Pozdrawiam Alina i gończy polski CAR ( Nero) i EKSTER (Axel)
- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Gdzie można wchodzić z psem ....
Re: Gdzie można wchodzić z psem ....
Beata dziękuję za tą fotkę 

Pozdrawiam Alina i gończy polski CAR ( Nero) i EKSTER (Axel)
- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Gdzie można wchodzić z psem ....
Alina jeżeli Ci chodzi o rezerwat "Skamieniałe Miasto" położony na Pogórzu Ciężkowickim to:
byliśmy (z Lokisem)
, zdeptaliśmy
(beż smyczy
), ale fot nie mamy
.
Pańcia wzięła aparat - bez baterii

PS.
W innych Skamieniałych miastach (w Czechach) też byliśmy z Lokisem
.
byliśmy (z Lokisem)






Pańcia wzięła aparat - bez baterii


PS.
W innych Skamieniałych miastach (w Czechach) też byliśmy z Lokisem

Re: Gdzie można wchodzić z psem ....
oczywiście że chodzi o nasz rezerwat przyrody "Skamieniałe Miasto"
Czechy mnie nie interesują
i wolałabym wiedzieć czy jest zakaz wprowadzania psów czy nie, a nie czy ktoś chodził tam z psem na czy bez smyczy, przy może istniejącym zakazie. Wolę się trzymać przepisów
Na Beaty fotce ( musiałam powiększyć , żeby przeczytać
, ale przeczytałam
) nie pisze o zakazie wprowadzania psów. Jadę więc jak w dym. Najwyżej, jak mnie złapią to zwalę winę na fotkę Beaty
Ostatnio widziałam akcję służb leśnych. Normalny las, nawet nie rezerwat. Po dłuższej podróży chcieliśmy kości rozprostować. Wysiedliśmy z samochodu, ruszyliśmy do lasu. PSY NA SMYCZY
Zdołaliśmy przejść kilkanaście metrów, a za naszymi plecami pisk opon. To służba leśna swoim samochodem Fiat 126 p
. Panowie wysiadają, bojowo ruszają w naszą stronę. Słyszę jak komentują, że wprowadzamy psy do lasu bez kagańców.
No więc zawróciliśmy odważnie stawić czoła służbie leśnej
, aby jak najszybciej usłyszeć jeszcze raz to co między sobą mówili. Panowie zaczynają od pytania co to za psy. Szybko w trakcie rozmowy wyszło, że są również myśliwymi. Na co ja do Panów mówię z (trochę udawanym
) oburzeniem ) "jak to ? leśnicy, myśliwi i nie znają naszej polskiej rasy psów myśliwskich? " Panów zbiłam z tropu, zaczęli się tłumaczyć, że oni znają, że ich kolega z koła też ma gończe itd itd.
Pytam... to co? te nasze nie podobne do psów kolegi?
Później okazało się , że ich kolega jest również naszym kolegą
Tylko co by było, jakby nie byli też myśliwymi, ich kolega nie był naszym kolegą. Pewnie by nam mandat wlepili
za kaganiec ...
Tak więc wolę dmuchać na zimne, bo może akurat nie trafi się kolega, kolegi
Chyba, ze zwale na Danutę,że ona tez chodziła z Lokisem i zapytam...to cooo??? jej wolno????
Tylko, że chyba niewiele by mi to dało
PS
Danuta to ja Ciebie pognębię jak szybko i najlepszą drogą tam trafić. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam


i wolałabym wiedzieć czy jest zakaz wprowadzania psów czy nie, a nie czy ktoś chodził tam z psem na czy bez smyczy, przy może istniejącym zakazie. Wolę się trzymać przepisów

Na Beaty fotce ( musiałam powiększyć , żeby przeczytać



Ostatnio widziałam akcję służb leśnych. Normalny las, nawet nie rezerwat. Po dłuższej podróży chcieliśmy kości rozprostować. Wysiedliśmy z samochodu, ruszyliśmy do lasu. PSY NA SMYCZY


No więc zawróciliśmy odważnie stawić czoła służbie leśnej


Pytam... to co? te nasze nie podobne do psów kolegi?

Później okazało się , że ich kolega jest również naszym kolegą



Tylko co by było, jakby nie byli też myśliwymi, ich kolega nie był naszym kolegą. Pewnie by nam mandat wlepili

Tak więc wolę dmuchać na zimne, bo może akurat nie trafi się kolega, kolegi


Chyba, ze zwale na Danutę,że ona tez chodziła z Lokisem i zapytam...to cooo??? jej wolno????


PS
Danuta to ja Ciebie pognębię jak szybko i najlepszą drogą tam trafić. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam

Pozdrawiam Alina i gończy polski CAR ( Nero) i EKSTER (Axel)
- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
