Krótkie moje spojrzenie na naszą tegoroczną wystawę klubową.
Ilość ogarów imponująca

, aby tak zawsze na ważniejszych wystawach bywało. Zapraszam do Wrocławia!!!!
Pogoda, ludzie, nalewki, piwko itd... super.
Miejsce super, szkoda że tak mało miejsca w ringach. Mam nadzieję, że zmotywujemy klub aby klubowa gończych i ogarów była zupełnie odrębną wystawą lub ewentualnie połączyć wszystkie rasy polskie jak kilka lat temu w Świerklańcu ....
Propozycja z mojej strony jest, myślę że jak wspólnie napiszemy coś do klubu to zostanie to również rozpatrzone, co Wy na to?
Irie dzięki za kanapkę, potem przynajmniej mogłam dalej obserwować te nasze ogry na ringach.
Fociłam sporo, ale fotki wyszły bardzo nie ok

kontrast słonka i cienia był za wielki na większości zdjęć jakie robiłam w ringach, choć kombinowałam jak mogłam. Przepraszam z góry, ale tym razem nie będzie relacji takiej jakbym chciała aby była, mam nadzieję że inni nie zawiedli

widziałam nowy sprzęt się pojawił

. Poza tym mój już swoje lata ma i chyba czas zbierać na konkretniejszy obiektyw aby światło nie miało znaczenia
W oko wpadł mi Wierny. Fajny pies, dobrej budowy, umięśniony i taki jakiś psio przystojny - gratuluję Małgosiu!!!
Nie miałam okazji porozmawiać z właścicielką, bo jak biegłam za nią na swoich krótkich nóżkach to nie mogłam dogonić i zniknęła mi w tłumie samochodów, mam nadzieję że jeszcze będzie okazja. Wierna też ma to coś w sobie....
Cieszy mnie sukces debiutującej na klubowej wystawie Trufli Niemczańskie Wzgórza. Zaczęła swoją przygodę wystawową od najwyższej półki. Takiej rangi wystawa, w tak licznej konkurencji i 4 miejsce to dla mnie piękny wynik.
Co najważniejsze pańcio wystawiający Truflę powiedział, że złapał bakcyla i to dla mnie najmilsze co mogłam usłyszeć.
Ruczaj jako młodzież też pokazał na co go stać

, rodzinka mam nadzieję wkręcona już na maxa w ogarowe towarzystwo

, Jacek tylko Ruczajkowi wiosnę z głowy wybije i będzie chłopak biegał wzorcowo
Gratuluję wszystkich ogarkom którzy byli na wystawie i wielki szacun za chęci przybycia i piękne oceny dla ogarowiczów dolnośląskich, wiem że wiecie jak mnie to cieszy, że "Wrocław" ma piękne ogary tak jak dawniej

.
Szkoda mi, że integracja wspólna się nie udała. Przyznam się sama, że słyszałam "blisko jest ten nasz ośrodek od Anpolu" więc nawet na mapie nie sprawdzałam jak blisko

niestety słowo blisko to pojęcie względne

przekonałam się na własnej skórze. Przepraszam tych co obiecałam, że przyjadę, a nie przyjechałam.
Dziękuje wszystkich którzy grzecznie chcąc czy nie chcąc
zakupili płytkę ogarkową i wyrazili chęć zakupu kolejnego wydania
Wszystkie pieniążki wspomogą fundacyjne konto i jak tylko będzie w potrzebie jakiś ogarek pomożemy mu całym sercem!!!