
Takie ogarze "ciepłe kluchy" - Saba i Łoza


A tak wyglądały po zagrodzie


No właśnie - właścicielki piszczały a nie kwiczały jak to zostało zinterpretowane poza zagrodąania N pisze:Czad był - potwierdzam.Psy szalały, właścicielki piszczały a błotko pomagało odświeżyć kolor czapraka.
![]()
Jak zdążę to może jakiś filmik jutro ale obiecać nie mogę.
Na pomnik jeszcze nie zasługujeirie pisze:Loza jakby czesciowo odlana z brazu![]()
Poszalaly ogarzyce niezle. To czekam na te wszystkie zdjecia
No szkoda bo przewaga ogarków byłaby wyraźniejszaChaszczy pisze:już żałuję, że nas nie było...![]()
ilo
Oj a jak rosło jak na żywo oglądaliśmy pracę grupową ogarówgryfna pisze:Fantastyczne fotki
Aż serce rośnie!