A ja myślę, że nie ma co dywagować, bo to raczej przypadek niż jakiś pogrom w rasieogończyk pisze:A mnie kiedyś nauczono, że mało liczne mioty świadczą o słabym materiale genetycznym i początku depresji inbredowej.Aszemi pisze: Po jesienno-zimowym przesileniu i obfitych miotach przyszedł czas na ilość wygodna dla suczek;)Pzdr.

Przy okazji tego typu komentarze mogą też być różnie odebrane ...
No i ja znam bardzo zinbredowane skojarzenia dające liczne mioty
