Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Chaszczy »

To jest to! Karbon jak widzi smakołyk, to od razu wykonuje jakieś komendy, nieważne, co się powie. A najlepiej zna "waruj".
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: zybalowie »

AsiaB pisze: A ja myślałam, że tylko mi trafił się taki egzemplarz :gleba: :gleba: :gleba: Salwa robi tak samo, a jak trzymam jakiś smakołyk to tak głupieje, że robi siad , waruj , głos :gleba: komicznie to wygląda, jakby chciała jednocześnie wykonać wszystkie komendy :D
Nieee no, jasny gwint :placzek: chciałam twój wpis skomentować linkiem do filmiku, na którym Mozart w szale euforii na widok pysznego mięcha robi dokładnie tak samo, ale się mię skasował, czy gdzieś podział, nie wiem :niewka:

Szkoda, bo film prześmieszny, a pies wygląda na nim, jakby dostał ataku jakiejś poważnej choroby neurologicznej ;-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: EiMI »

Oj przegapiliśmy taaakie piękne wydarzenie!!!! :piwko: GRATULUJEMY :piwko: bardzo Karbonkowi :piwko:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Chaszczy »

Oddam psa razem z jego rybim smrodem :evil: :evil: :evil:
Albo skonstruuję większą wersję urządzenia do biegania, na wzór tego, jakie mają chomiki. Tam na pewno zdechłych ryb nie będzie :twisted:
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: EiMI »

Wnioskuję, że było tarzanko :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Chaszczy »

Gdyby jedno! Ale średnio raz półtora tygodnia jest. A wczoraj dwa razy na jednym spacerze.
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: EiMI »

Ale pomyśl pozytywnie :lol: W związku z tym musicie go często kąpać, a co za tym idzie macie zawsze czystego psa :silacz: Czegóż chcieć więcej... piękna, pachnąca, zawsze świeża i lśniąca sierść.... no zawsze z wyjątkiem krótkich chwil psiego szczęścia :fiufiu:
Obrazek

Obrazek
ludwik

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: ludwik »

Duszanna też ostatnio średnio raz na każdym spacerze wyciora się w czymś pachnącym chyba taki wiek :gleba: wczoraj w zdechłym gołębiu :jezyk:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Ania W »

To ja też z pocieszeniem :)
Bard trochę wyrósł - jak dojrzał to tarzał się znacznie rzadziej.
Natomiast Łoza namiętnie - ostatnio kupa i wydawało mi się że trochę na szyi...ale nie!
Wytarłam tę szyję jak mogłam przed transportem a w samochodzie wytrzymać się nie dało ale jak dojechałam i wstawiłam do wanny to wszystko było jasne - CALUŚKIE ucho od środka pokryte kupą. Załamałam się bo nie wiadomo jak to myć żeby tam wody nie nalać.
Oj ciężkie to było dla mnie przeżycie, ciężkie.
Ja już do mycia suki zaopatrzyłam się w zestaw rękawiczek jednorazowych ;)
ludwik

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: ludwik »

polecam chusteczki nawilżane można w dyskontach za małe pieniądze kupić metoda sprawdzona więc mogę polecić spokojnie
ODPOWIEDZ