Energia po raz pierwszy:)

Awatar użytkownika
milysliwy
Posty: 203
Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 13:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kowalowice k. Namysłowa/Opolskie

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: milysliwy »

Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia, że wyprawy na rowerze mogą szkodzić. :niewka:
Chciałem by nabrała troszkę sylwetki, a poza tym taj Jej ciekawość przy odkrywaniu nowych terenów.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: qzia »

Jeśli jedziemy powoli i pies może sobie penetrować okolice to chyba nie szkodzi. Gorzej jeśli się gna, a pies skupia całą energię :mrgreen: na tym, aby dogonić rower. Taki ogarek i tak robi na zwykłym spacerze ze 4 razy tyle km co my.
A tak na marginesie, to sobie właśnie pomyślałam, że myśliwi mogą ganiać z psem po lesie ile chcą i nikt się do nich nie przyczepi. Gdzie tu sprawiedliwość. A ja nawet na własnym polu muszę psa pilnować, bo mi sołtys grozi, że go odstrzeli. Bo moje pole to jego łowisko.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: zybalowie »

milysliwy pisze:Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia, że wyprawy na rowerze mogą szkodzić. :niewka:
Chciałem by nabrała troszkę sylwetki, a poza tym taj Jej ciekawość przy odkrywaniu nowych terenów.

Ja bym tam w histerię nie wpadała ;-)
Brać poprawkę na wiek to oczywiście rzecz słuszna i wskazana, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby niedzielny rowerzysta na spokojnej wyprawie rowerowej był w stanie pognać tak, żeby uszkodzić swojego dorosłego psa...
Wszystko z głową, po prostu.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
milysliwy
Posty: 203
Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 13:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kowalowice k. Namysłowa/Opolskie

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: milysliwy »

qzia pisze:Jeśli jedziemy powoli i pies może sobie penetrować okolice to chyba nie szkodzi. Gorzej jeśli się gna, a pies skupia całą energię :mrgreen: na tym, aby dogonić rower. Taki ogarek i tak robi na zwykłym spacerze ze 4 razy tyle km co my.
A tak na marginesie, to sobie właśnie pomyślałam, że myśliwi mogą ganiać z psem po lesie ile chcą i nikt się do nich nie przyczepi. Gdzie tu sprawiedliwość. A ja nawet na własnym polu muszę psa pilnować, bo mi sołtys grozi, że go odstrzeli. Bo moje pole to jego łowisko.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
kantar
Posty: 52
Rejestracja: niedziela 01 maja 2011, 23:02
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: SZCZANIEC
Kontakt:

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: kantar »

Kantar wita Energię ;) mimo, że własnej ma sporo ;) Pozdrawiamy
http://www.chasspol.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
milysliwy
Posty: 203
Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 13:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kowalowice k. Namysłowa/Opolskie

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: milysliwy »

qzia pisze:Jeśli jedziemy powoli i pies może sobie penetrować okolice to chyba nie szkodzi. Gorzej jeśli się gna, a pies skupia całą energię :mrgreen: na tym, aby dogonić rower. Taki ogarek i tak robi na zwykłym spacerze ze 4 razy tyle km co my.
A tak na marginesie, to sobie właśnie pomyślałam, że myśliwi mogą ganiać z psem po lesie ile chcą i nikt się do nich nie przyczepi. Gdzie tu sprawiedliwość. A ja nawet na własnym polu muszę psa pilnować, bo mi sołtys grozi, że go odstrzeli. Bo moje pole to jego łowisko.
Pozdrawiam Kasia

Droga Kasiu!!!
Sołtys to niech takie teksty swojej żonie wciska. Ja czasem też takie wypowiedzi słyszę, powiem krutko- chłop, prostak:)!!!
Możesz mu odpowiedzieć, że swoje pole ogrodzisz i nie będzie polowania:)
Awatar użytkownika
eliza
Posty: 588
Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
Gadu-Gadu: 8512767
Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
Kontakt:

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: eliza »

A może jakieś zdjęcia Energii? Bo pewnie już wyrosła dziewczyna! :)
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: nulka »

Możesz mu odpowiedzieć, że swoje pole ogrodzisz i nie będzie polowania:)
Tak podobnie było u nas ,chodziliśmy z psami po nieogrodzonej działce i się czepiali ,ogrodziliśmy i spokój !
Awatar użytkownika
milysliwy
Posty: 203
Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 13:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kowalowice k. Namysłowa/Opolskie

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: milysliwy »

Tak to już jest w naszym kraju,
Nie potrafimy szanować się nawzajem :zly2:

Ja uciekłem z miasta na wieś by być bliżej natury :marzyc:
Wczoraj np. po ulewie ubrałem się i z Energią w pola, ale miała frajdę :cwaniak:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Energia po raz pierwszy:)

Post autor: qzia »

Bardzo bym chętnie ogrodziła, ale to 6 ha i nie mam kasy na tyle płotu. :(
Może kiedyś. Ja uciekłam z miasta na wieś by mieć spokój :D no ale przy 14 psach to raczej wpadłam z deszczu pod rynnę. Na razie sołtys się odczepił, ale przez pierwszy rok cięgle nas dręczył. Teraz chyba już zwątpił. :jezyk:
Pozdrawiam Kasia
ODPOWIEDZ