Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Danuta »

Karbon! :szacun_1: Szacun! :szacun_1: Dałeś czadu! :szacun_1:
Wielkie brawa dla przewodnika za okiełznanie zwierza :D :piwko: :piwko: :piwko:

Hehehe! Jest co jutro świętować :D
Ostatnio zmieniony niedziela 26 cze 2011, 18:34 przez Danuta, łącznie zmieniany 1 raz.
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: nulka »

:piwko: :piwko: Grzeczny pies! :) :brawo_1:
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Paula »

Brawo!
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: zybalowie »

W sumie, to ja nie wiem, czy wynik Karbona powinien mnie cieszyć bo... teraz... już nie będę mogła mówić, że "taka rasa", albo że "z tymi psami już tak jest", tylko wyjdzie, że psa ułożyć nie umiem :jezyk_3:

Cały czas myślę o tym wyniku i jestem pod wrażeniem :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: BasiaM »

Tiaaaa, Karbon dał też czadu w Krakowie na wystawie :silacz:
Potem był troszkę zazdrosny bo jego Pan z Pańcią na zmianę przychodzili miziać Uchatka za Uszami :marzyc: :mrgreen: :happy3:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Aszemi »

Chaszczy to od Was ten przelew na klubówkę od Paweł Andrzej....;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Chaszczy »

Aszemi pisze:Chaszczy to od Was ten przelew na klubówkę od Paweł Andrzej....;)
tak jest!
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: Chaszczy »

zybalowie pisze:W sumie, to ja nie wiem, czy wynik Karbona powinien mnie cieszyć bo... teraz... już nie będę mogła mówić, że "taka rasa", albo że "z tymi psami już tak jest", tylko wyjdzie, że psa ułożyć nie umiem :jezyk_3:

Cały czas myślę o tym wyniku i jestem pod wrażeniem :-)
Hmm..., zapewniam Was, że nasz pies nie jest takim ideałem. Moim zdaniem wcale nie jest wytresowany. Ja bym chciała, żeby chodził jak w przysłowiowym zegarku, a to jest filozof... Raz się mu chce, a raz nie. Ale nasz psi trener uważa, że jest doskonały jak na tę rasę i patrzy na mnie ironicznie, gdy probuję go przekonać, że jeszcze wiele psu brakuje do tego co bym chciała. Trener podkreśla, że ogar to nie owczarek niemiecki i nigdy nie będzie tak skoncentrowany na swoim panu jak ten drugi (niby oczywiste, ale...). Owczarek posłuszenstwo ma we krwi, a ogar ma tam co innego. On pracuje nosem, ma prawo mieć nochal cały czas przy ziemi, nawet gdy idzie "przy nodze" ma prawo co jakiś czas niuchać (mnie to akrurat doprowadza do szału). Ma też prawo być flegmatyczny w wykonywaniu zadań, jeśli taki ma temperament (Karbon). I ma prawo czasem ich nie wykonywać i dać nogę na spacerze - taka natura ogarza. Trener podkreśla, że jeśli nasz pies wraca na mój gwizd ok. 7-8 razy na 10 to jest naprwdę świetny wynik... :niewka:

Co robić, przyjęłam do wiadomości. W każdym razie będę jeszcze chodzić na zajęcia, żeby go jeszcze troszkę podciągnąć.

A dla rozbawienia, to największy problem Karbon ma z "siad" :D , choć zna tę komendę odkąd skończył 4 miechy. Gdy stoi - no problem, ale usiąść z "waruj"... masakra. Uda się najwyżej 3 razy na 5 :happy3:

ilona
Ps. przypuszczam, że wiekszość tutejszych psów miałoby taki sam wynik :-)
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
ludwik

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: ludwik »

Chaszczy pisze:196 punktów na 200, ocena doskonała! :piwko:
Żeby Karbon tak na co dzień, a nie tylko na egzaminach :mysl_1:
respect

myślę że jakby z B-nosem się spotkał i z dwoma włóczykijami czyli Minutą i Basem to myślę, że mogło by być ciekawie :jezyk:
Awatar użytkownika
AsiaB
Posty: 297
Rejestracja: czwartek 22 kwie 2010, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Żary

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

Post autor: AsiaB »

Chaszczy pisze:A dla rozbawienia, to największy problem Karbon ma z "siad" :D , choć zna tę komendę odkąd skończył 4 miechy. Gdy stoi - no problem, ale usiąść z "waruj"... masakra. Uda się najwyżej 3 razy na 5 :happy3:
A ja myślałam, że tylko mi trafił się taki egzemplarz :gleba: :gleba: :gleba: Salwa robi tak samo, a jak trzymam jakiś smakołyk to tak głupieje, że robi siad , waruj , głos :gleba: komicznie to wygląda, jakby chciała jednocześnie wykonać wszystkie komendy :D
Obrazek
ODPOWIEDZ