Mozart

Awatar użytkownika
eliza
Posty: 588
Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
Gadu-Gadu: 8512767
Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: eliza »

Już wolałabym takich sąsiadów niż tych w Jedlińsku. Tam to spotkać można tylko takich na motorach i skuterach, bo poza tym żywej duszy na naszej ulicy nie ma :placzek:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

EiMI pisze:standard :gleba: bo te nierasowe to można głodem zamorzyć albo wrzucić do michy suchego chleba i mają być zadowolone :zly1:
Z rozmów z sąsiadkami wynika, że jak kundelek, to Czapi mu wystarczy bo... no właśnie, tego się nie dowiedziałam :niewka: Bo kundelek.
eliza pisze:Już wolałabym takich sąsiadów niż tych w Jedlińsku. Tam to spotkać można tylko takich na motorach i skuterach, bo poza tym żywej duszy na naszej ulicy nie ma :placzek:
Em, no źle nie jest ;-)
Czasami po prostu mnie przytyka, albo opadają mi ręce, jak raz za razem słyszę te same stwierdzenia...

Generalnie nie jest źle - pies jest lubiany, nawet sąsiadka z dołu już "głosu nie daje"...

Najsympatyczniej jest, jak w dowód słabości do mojego psa sąsiedzi podchodzą, żeby go pozaczepiać do zabawy ;)
No fajowo, tylko że mi się wtedy majta takie trzydzieści-kilka kilo na smyczy, szarpie i obraca mną, jak chce :D A umówić się na spacer, to nie łaska? ;-)
Ale nie marudzę, wiem, że to z sympatii - jeden siniak w tę czy w tamtą :jezyk_3:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

aaaaaaa..... muszę się pochwalić! :happy3:

Mamy na koncie pierwszy sukces klikerowy :-)

Zainspirowana jednym z ćwiczeń Gałuszki postanowiłam dzisiaj nauczyć psa komendy "pakuj się" przy użyciu klikera.

Pies ma ma się "spakować", czyli na komendę wejść do dość małego kartonu i usiąść w nim. Wyciągnęłam z szafy karton i krok po kroku ćwiczyłam z klikerem metodą jeden klik- dwa kliki.

I właśnie przed chwilą udało nam się kilka razy pod rząd spakować na komendę :happy3:
Ale mam teraz zacieszanie! :D Na początku było dziwnie, bo i pies i przewodnik zieloni w dziedzinie klikania ;-)

A teraz Mozart krąży wokół tego kartonu, obwąchuje, wsadza ryja i sprawdza, co takiego magicznego jest w tym pudle, że jak do niego wlezie, to dostaje parówki :jezyk_3:

Kliker daje radę - następnym razem spróbujemy się nauczyć jakiejś przeszkody, bo normalnie jestem zachwycona :silacz:

edycja:
przećwiczyliśmy jeszcze raz. Pies mi nie chce wyleźć z kartonu... siedzi w środku obglucony i gapi się na mnie... a niech siedzi, jak mu tam tak dobrze... :gleba: :gleba: :gleba: Oj, bo padnę...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Jacek74
Posty: 344
Rejestracja: piątek 24 wrz 2010, 20:42
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Mirków

Re: Mozart

Post autor: Jacek74 »

zybalowie pisze:Pies mi nie chce wyleźć z kartonu... siedzi w środku obglucony i gapi się na mnie...
Biedak pewnie sobie pomyślał, że ma się spakować i wynosić. Więc teraz siedzi i czeka na nadanie go pocztą bądź kurierem :lol:
Swoją drogą, nigdy nie próbowaliśmy klikera na Ruczaju, a skoro to takie skuteczne, to może też bym czegoś nowego go nauczył.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Jacek74 pisze: Swoją drogą, nigdy nie próbowaliśmy klikera na Ruczaju, a skoro to takie skuteczne, to może też bym czegoś nowego go nauczył.
Ja mam wrażenie, że jak klikam, to pies rozumie mnie dziesięć razy lepiej, niż kiedy mu wykładam paszczowo - patrzy na mnie tym świdrującym wzrokiem i myśli, myyysli... a potem: aha, no dobra, czyli o to chodziło - dawaj parówkę! ;-)

Dobra, spadamy na szkolenie...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart

Post autor: EiMI »

:D Bo paszczowo to pewnie za dużo gadasz :D :D :D Mam to samo :cwaniak:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Mozart

Post autor: hania »

zybalowie pisze: Ja mam wrażenie, że jak klikam, to pies rozumie mnie dziesięć razy lepiej, niż kiedy mu wykładam paszczowo - patrzy na mnie tym świdrującym wzrokiem i myśli, myyysli... a potem: aha, no dobra, czyli o to chodziło - dawaj parówkę! ;-)
Kliker jest bardziej precyzyjny. Jest szybszy. Jest jednoznaczny. Nie przenosi emocji. Kliker wyróżna się ze środowiska (mówisz do psa nie tylko gdy go szkolisz).
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

A dzisiaj wymyśliłam mu nową zabawę - na komendę "przejście" ma przejść pomiędzy moimi nogami, skręcić w lewo i usiąść koło prawej nogi.

Mam z tych zabaw naprawdę dużo frajdy :-)

Jak uda mi się go nauczyć pakietu prostych sztuczek to nagram film z takimi zabawami :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Aszemi »

O proszę będzie border w wersji ogara :silacz:
jeszcze go naucz łapać dysk wskakując na plecy :gleba:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Aszemi pisze: jeszcze go naucz łapać dysk wskakując na plecy :gleba:
Podstawowe pytanie przy tergo rodzaju niecnych prowokacjach, brzmi: czyje plecy? :D
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ