One tak zawsze razem, czy tylko na zdjęciach tak wygląda? Bo moje to na dwóch różnych piętrach końcach pokoju... ogrodu... i tylko czasem im coś się ubrda, żeby razem poleżeć
EiMI pisze: One tak zawsze razem, czy tylko na zdjęciach tak wygląda?
Zawsze razem
Kiedy jedzą kości lub inne przysmaki, które wywagają dłuższego posiedzenia to chrupią razem i co chwilę wymieniają się z nadzieją, że ten drugi ma lepsze
Czasami ucinają sobie drzemkę w ciągu dnia - każde osobno ale Uchaty zaraz po przebudzeniu biegnie sprawdzić czy Coda jest na swoim miejscu i czy ona to na pewno Ona
Wieczorami sporadycznie zasypiają osobno. Zazwyczaj cała gromada ( włącznie z nami ) śpi na jednym łóżku
endo pisze:Ach, ta Wasza parka ,wygladają razem wspaniale.
Uchaty od dwóch dni bardzo intensywnie obwachuje Codę. Młoda czasami warczy na niego bo ileż można
Coś mi się zdaje, że "C" siostry się zmówiły i chyba u nas cieczka zbliża się wielkimi krokami
Choć nadal mam cichą nadzieję, że jeszcze nie
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"