
Od wczoraj zdążył już ukraść Gryfowi kość, ochrzanić młodziutką bokserkę na lotnisku i ucałować zaprzyjaźnionego dogo argentino, a przede wszystkim ukraść serducha mnie, Mikołajowi i całej rzeszy naszych lotniskowych znajomych oraz... mojej babci

nulka pisze:Gniewko jest po Żabce ? Miałabym Go ochotę poddusić troszeczkę
Bo w urodzonych miotach nie było.miszakai pisze:No właśnie po kim Gniewko?...W urodzonych miotach nie widzę