Kurde, zazdroszczę - też bym chciała chudnąć, od siedzenia na necieMAsop pisze: Dwa dni szperania w internecie i Szyszka schudła do tej pory 2 kg.

No to ja nie czaju, bo Mozart ważył już kilka miesięcy temu jakieś 37 kg (dzisiaj się zważymy znowu bo idziemy po tabletki na robale), więc też wcale takie piórko to z niego nie jestPrzed akcją odchudzanie ważył ok. 39 kg.

I wcale takiej różnicy między nimi nie ma, chociaż na żywo wydawało się, że jest
