LOKIS i s-ka
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: LOKIS i s-ka
Halo, Panie Lokisie! Jak się czuje świeżo upieczony tata?
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: LOKIS i s-ka
Lokis dziękuje wszystkim pięknie za gratulacje i życzliwe trzymanie kciuków za zdrowe i fajne szczeniaki. Przesyła radosne pacnięcie łapką i soczyste liźnięcie jęzorem







Re: LOKIS i s-ka
No Lokis, koniec tego dobrego, teraz jesteś facet pełną gębą
Dwaj rude gówniarze gratulują 


Re: LOKIS i s-ka
Dzięki rudaski, wszystko przed Wami
Powiem Wam jeszcze na ucho, że fajna jest ta śmieszna robota
Lokis
Wracając do bloga...
.
Słowo daję - nie jest to TO, o czym myślisz

Migawki z Radomia:
Pańcia poproś Kasię, żeby puściła Hubę wolno to sobie pobiegamy…

Lokis tutaj nie ma na to szans…

Ale kiedyś, jak się spotkamy na fajnym, bezpieczniejszym terenie pobrykamy sobie

Huba w całej okazałości

Huba i Lokis


Zasłużony poczęstunek

Sorry rudy przyjacielu…
Ale tym się z Tobą nie podzielę


Powiem Wam jeszcze na ucho, że fajna jest ta śmieszna robota

Lokis
Wracając do bloga...
To tylko jakiś korzeńBasiaM pisze:JA bardzo przepraszam ... ale ... co Lokis ma w pysku na jednym ze zdjęć![]()

Słowo daję - nie jest to TO, o czym myślisz


Migawki z Radomia:
Pańcia poproś Kasię, żeby puściła Hubę wolno to sobie pobiegamy…


Lokis tutaj nie ma na to szans…


Ale kiedyś, jak się spotkamy na fajnym, bezpieczniejszym terenie pobrykamy sobie


Huba w całej okazałości


Huba i Lokis


Zasłużony poczęstunek


Sorry rudy przyjacielu…
Ale tym się z Tobą nie podzielę


Re: LOKIS i s-ka
Na finały nie zostaliśmy – zwinęliśmy majdan przed burzą.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na jakiejś stacji.
Psy odłożone, kierowca z Pepsi też, a pańcie? Pańcie poszły… po piwko

Wróciłaś więc mogę już wstać, prawda?

Paweł i Brando

Proszący Karmelek – a nuż coś dostanie

I Lokis z nadzieją na smaczka. A jak papu to wiadomo – glucik

Karmel też się nieco zaglucił ale gdzie mu tam do Ogarów…

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na jakiejś stacji.
Psy odłożone, kierowca z Pepsi też, a pańcie? Pańcie poszły… po piwko


Wróciłaś więc mogę już wstać, prawda?

Paweł i Brando

Proszący Karmelek – a nuż coś dostanie

I Lokis z nadzieją na smaczka. A jak papu to wiadomo – glucik


Karmel też się nieco zaglucił ale gdzie mu tam do Ogarów…


Re: LOKIS i s-ka
Lokis odłożony…

Karmel odłożony…

A pracuś Brando szuka zajęcia…

Jest woda ale w butelce…

… więc najpierw trzeba odkręcić

I główka Karmela


Karmel odłożony…

A pracuś Brando szuka zajęcia…


Jest woda ale w butelce…

… więc najpierw trzeba odkręcić


I główka Karmela

Re: LOKIS i s-ka
Ostatnio przeglądałam część zbiorów fotek w poszukiwaniu zdjęć do lansowania
LOKISA
Takie sobie wynalazki z końca września 2010 r.
w ubraniu


i nago







Takie sobie wynalazki z końca września 2010 r.

w ubraniu



i nago






- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: LOKIS i s-ka
Ja wolę te nago, których nigdzie wcześniej nie widziałam 
Danusiu czemu je ukrywasz tak długo?

Danusiu czemu je ukrywasz tak długo?
Re: LOKIS i s-ka
Bo ja to taka opóźniona jestem...
Mam jeszcze inne ... wygrzebane
21 listopad 2010 r.



8 październik 2010 r.



Mam jeszcze inne ... wygrzebane

21 listopad 2010 r.



8 październik 2010 r.

