Mozart

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Aszemi »

zybalowie pisze:A ja się zastanawiałam, czemu ten patyk tak śmierdzi? :zdziw_4:
To raz a dwa to czemu ten patyk ma pazurki :gleba:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Aszemi pisze:
To raz a dwa to czemu ten patyk ma pazurki :gleba:
:D

Krystian stwierdził, ze powinnyśmy się cieszyć, że patyk oczkiem na nas nie łypał... :gleba:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Dzisiaj zakasałam rękawy i podjęłam się wyprania psa, ponieważ - mimo usilnych starań i ciągłego czesania - piesek nijak nie chciał mi lasem pachnieć :jezyk_3: .

A więc w ramach dbania o higienę wspólnego życia, zatrudniłam do roboty szampon dla psów. Ło matko, nigdy nie podejrzewałam, że mój pies może tak błyszczeć :shock:
Wykąpany i wyczesany wygląda jak nówka sztuka ;-)

Trochę jestem nieprzyzwyczajona do psich kąpieli, bo zawsze obstawałam przy tym, że im rzadziej, tym lepiej - ale jak sobie pies latał luzem po podwórku, to i nie czuć było tego smrodku. A teraz, w warunkach mieszkaniowych, wychodzi niestety na to, że trzeba będzie nieco częściej :/

No trudno - raz błotko, raz obornik, raz zgniła trawka... i potem w chałupie daje nam elegancko...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart

Post autor: EiMI »

A u nas botka, stawy z mułem i inne atrakcje i psy nie tufią nic a nic... Raz z błota po którymś spacerze obmywaliśmy, żeby w pościel nie wytarły :D
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: wszoleczek »

Na obornik mam sposób od koleżanki co ma posokowca ;) Białko z jajek, zostawić aż zaschnie, potem można skruszyć, wyczesać, a jak nie zejdzie, to przelać wodą. Jeszcze ktoś mi tu podał (już nie pamiętam kto :oops: ), żeby żelem do higieny intymnej :)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

wszoleczek pisze:żelem do higieny intymnej :)
:gleba: jakoś sposób z białkiem bardziej do mnie przemawia ;-) tak samo jak przepis na psa po bolońsku, czyli z przecierem pomidorowym.
EiMI pisze:A u nas botka, stawy z mułem i inne atrakcje i psy nie tufią nic a nic... Raz z błota po którymś spacerze obmywaliśmy, żeby w pościel nie wytarły :D
Może mój pies ma jakieś specjalne ku temu zdolności? Tj. w dziedzinie zbierania zapaszków...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Miło mi poinformować, że Mozart został dzisiaj wstępnie oceniony jako pies nadający się do szkolenia pod kątem dogoterapii.

I tym sposobem od przyszłego tygodnia rozpoczynamy psią szkołę ;-)

Mam nadzieję, że uda nam się pokazać, że ogar potrafi :silacz:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
AsiaB
Posty: 297
Rejestracja: czwartek 22 kwie 2010, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Żary

Re: Mozart

Post autor: AsiaB »

Mozart, trzymamy mocno kciuki :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: wszoleczek »

a my zazdrościmy :evil:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

wszoleczek pisze:a my zazdrościmy :evil:

Jeszcze za wcześnie :jezyk_3:
Dużo pracy przed nami i sporo wody upłynie, zanim się przekonamy, czy się nadajemy - oboje. Ale bardzo się cieszę, że mam szansę pracować ze swoim psem - to było zawsze moje marzenie :marzyc_2:
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ