Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: Chaszczy »

Super spacer! Zwłaszcza jego błotne frgamenty ;)
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: wszoleczek »

Cudne fotki, ale z was turyści :)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: Danuta »

Taaa... Tak się porobiło, że łatwiej się natknąć na burzę, niż na krowę :gleba:
Burza w górach jest przerażająca :strach_2: . Gdzie przeczekaliście ulewę? Jak psiaki?
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: BasiaM »

Danuta pisze:Taaa... Tak się porobiło, że łatwiej się natknąć na burzę, niż na krowę :gleba:
Burza w górach jest przerażająca :strach_2: . Gdzie przeczekaliście ulewę? Jak psiaki?
Ulewa nie była taka zła :D czekaliśmy sobie w schronisku na Orłowej :mrgreen:
Właściciel schroniska osobiście zaprosił nasze ogry do sali kominkowej :cwaniak: :happy3:
Uchaty ... cóż :placzek: przerażenie w oczach i nóżki jak galaretka :cry:
Coda natomiast .... ma wszystko w d..... :D Nie straszna jej burza, grzmoty, strzelanie itp.
W czasie burzy i deszczu biega za patykami, kula się na trawie a na większe grzmoty reaguje miną "pogięło kogoś czy jak?" :jezyk_3:

Na szczęście burza w górach szybko przeszła i wracaliśmy w cudnym, wiosennym deszczyku :marzyc: :psiako:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agaziel
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek 16 mar 2009, 19:17
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Zielona Góra/Łężyca

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: agaziel »

Cudna wycieczka i jak zwykle wspaniałe fotki :marzyc:
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: BasiaM »

Zaliczyłyśmy z Codą babski spacer w towarzystwie Kasi i Miry :psiako: :mrgreen:

Coda
Obrazek

Mira
Obrazek

Dziewczyny elengancko szły gęsiego ...
Obrazek

... czasem znikały w chaszczach :mrgreen:
Obrazek

... piły wodę z kałuży ...
Obrazek

... plotkowały spacerując po lesie ...
Obrazek

idziecie czy nie ? co z baby, nagadać się nie mogą :wow_3:
Obrazek

berek :happy3:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miraaaaa, a umiesz tak ... na koziołka ?
Obrazek

No jasne, że umiem ... o ...
Obrazek

Coda :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba nas wołają do domu ...
Obrazek

Do zobaczenia :hi_1:
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agaziel
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek 16 mar 2009, 19:17
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Zielona Góra/Łężyca

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: agaziel »

Jak widać zabawa była przednia :piwko: Tak patrzę na te fotki i się zastanawiam, czy tylko moja Tajga ZAWSZE (tzn. kiedy biega luzem) musi się wytarzać. Mam wrażenie, że inne tylko sporadycznie, a moja dama nie odpuści sobie perfumowania za żadne skarby świata. Dlatego wolę przypiąć ją do roweru i "wybiegać", niż puścić luzem a później :zly2: A tak lubię patrzyć jak ogarki biegają swobodnie po łące :aniol:
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: BasiaM »

agaziel pisze:(...) Tak patrzę na te fotki i się zastanawiam, czy tylko moja Tajga ZAWSZE (tzn. kiedy biega luzem) musi się wytarzać. Mam wrażenie, że inne tylko sporadycznie, a moja dama nie odpuści sobie perfumowania za żadne skarby świata.
hmmm ... Uchatek nie ma takich ciągot. No, chyba że jest to np. krowi placek :lol:
Coda natomiast i owszem :mrgreen: nie raz leżała do góry kołami i wcierała w siebie ... no właśnie, nie wiem co bo ZAWSZE tarza się obok padlinki :D
Chyba dba o swoje futerko, żeby się nie zabrudziło :gleba: ale jestem jej za to baaardzo wdzięczna :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: BasiaM »

Uchaty i Coda w wielkiej zgodzie chrupią kości :mrgreen:
Obrazek

... bez ceregieli wymieniają się swoimi przysmakami ...
Obrazek

... jak jedno chrupie ...
Obrazek

... drugie grzecznie czeka na swoją kolej ...
Obrazek

Obrazek

... zaraz będzie przejęcie kości ...
Obrazek

Wczoraj kudłacze dostały krówkę ... Uchaty poszedł spać.
Posadził nową przyjaciółkę obok i trzymał łapą, żeby mu babiszon nie zakosił króweczki :mrgreen:
Obrazek

Codzie udało się wkońcu wyrwać krówkę ze szponów Uchatka ...
img...nie można opublikować zdjęcia, ponieważ jest zbyt drastyczne ... img
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

Post autor: Aszemi »

Mira przy Codzie to kawał baby ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
ODPOWIEDZ