
Krajowy Konkurs Pracy Dzikarzy - Kolbuszowa Trześń 4 czerwca 2011.
Oj korcił Nas ten dyplom dzikarzy, korcił - więc spakowaliśmy ogara, otok i w drogę.
Zbiórka 7.30 w Trześni, wcześnie rano a już gorąco się robi. Przyjechały psy ras różnych, ze zdecydowaną przewagą gończych. Wylosowaliśmy nr 10 - znowu?

Największy stres jak zwykle na posłuszeństwie. Spuszczony Fiord natychmiast odbiega w las i coś głosi, na szczęście w tym upale krótko i udało się go przywołać, oczywiście z pewnymi oporami.

Nadszedł czas na zagrodę. Jacek rusza z Fiordem - a za nim grupka osób pooglądać dziwne zjawisko - ogara.


Ścieżka tropowa - ryzykujemy i zgłaszamy go na oszczekiwacza. Skwar , wszyscy padnięci. Na szczęście organizatorzy podwożą zawodników do ścieżek. Baliśmy się że w tym upale Fiord nie wyda z siebie dźwięku po odnalezieniu dzika - no ale zaszczekał.



Podliczamy punktację i jest dyplom i to I stopnia - wymarzony.


Na uzupełnienie tej mojej przydługiej relacji - trochę fotek z konkursu.

Zbiórka. przed zagrodą - jak widać wszyscy zadowoleni.





dzięki Chmurko.
Chmurka jeszcze raz udowodniła w zagrodzie że nie należy oceniać psa po wyglądzie.

ps. To już 10 - ty dyplom Chmurki z konkursów pracy.
